Warszawa: dwie ofiary śmiertelne. Winny czad?
Prawdopodobnie zatrucie tlenkiem węgla było w sobotę przyczyną śmierci dwóch osób w domu jednorodzinnym w Warszawie.
2013-12-14, 11:17
Posłuchaj
- W godzinach porannych otrzymaliśmy wezwanie na ul. Wisełki 9 w dzielnicy Wawer. Na miejscu zastaliśmy pogotowie. Lekarz stwierdził, że dwie osoby nie żyją. Pozostała dwójka z czteroosobowej rodziny trafiła do szpitala - poinformował aspirant Jan Przybysz z warszawskiej Straży Pożarnej.
- W budynku stwierdziliśmy obecność tlenku węgla, który mógł być przyczyną śmierci tych osób - dodał Przybysz.
Zmarli to ojciec i syn. W szpitalu są matka i drugi, starszy syn.
Straż pożarna alarmuje: od września 20 osób zmarło z powodu zatrucia się czadem >>>
REKLAMA
Czad zbiera śmiertelne żniwo
Policja bada sprawę zatrucia tlenkiem węgla, do którego doszło ostatnio w jednym z domów jednorodzinnych w Tarnowie, gdzie śmiertelnie zatruła się czadem 15-letnia dziewczyna. Brała kąpiel, reszta rodziny przebywała wtedy na parterze domu. Źródłem tlenku węgla był prawdopodobnie łazienkowy piecyk.
Na początku grudnia w Medyce, także podczas kąpieli, tlenkiem węgla śmiertelnie zatruła się 13-letnia dziewczynka. Jej siostra trafiła do szpitala.
Czytaj<<<Medyka: 13-latka śmiertelnie zatruła się tlenkiem węgla>>>
REKLAMA
Kolejne cztery osoby, w tym malutkie dziecko, zatruły się tlenkiem węgla w Dobrym Mieście. Pogotowie zabrało do szpitala dwóch dorosłych mężczyzn, kobietę i noworodka.
Do podtrucia tlenkiem węgla doszło w grudniu także w jednym z domów w Krakowie. 5 osób, w tym dwoje dzieci, przewieziono do szpitala.
"Cichy zabójca"
Tlenek węgla nazywany jest "cichym zabójcą", bo go nie czuć i nie widać, a organizm wchłania go niezwykle szybko. Straż pożarna apeluje o regularną konserwację i kontrolę urządzeń grzewczych. Zaleca też kupno czujników tlenku węgla.
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA