Halny w Zakopanem. Burmistrz: Bogu dziękuję, że nie ma ofiar śmiertelnych

2013-12-27, 11:39

Halny w Zakopanem. Burmistrz: Bogu dziękuję, że nie ma ofiar śmiertelnych
Zakopane po wichurze. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher przyznał, że nie pamięta, by kiedykolwiek wcześniej w okresie świątecznym panowała taka pogoda.

- Bogu dziękuję, że nie ma ofiar śmiertelnych, natomiast zniszczenia są olbrzymie - poinformował Janusz Majcher.

Prezydent Zakopanego powiedział, że święta dla władz i służb skończyły się właściwie zaraz po pasterce, siła wiatru sięgała 180 km/godz. Od tego czasu toczyła się walka, o to, by utrzymać w mieście takie warunki, by nikomu nie stała się krzywda. - To się udało - podkreślił prezydent.
Burmistrz przyznał, że nie pamięta, by kiedykolwiek wcześniej w okresie świątecznym panowała taka pogoda. Obecnie w mieście trwa sprzątanie po halnym.

x-news.pl, TVN24
Halny w Zakopanem - czytaj więcej >>>
80 budynków uszkodzonych, będzie pomoc
Władze Zakopanego zapowiedziały, że osoby poszkodowane przez halny otrzymają pomoc. Jak podał sztab kryzysowy, łącznie przez silny wiatr zostało uszkodzonych prawie 80 budynków.
Majcher powiedział, że pieniądze powinny trafić do poszkodowanych jeszcze w tym roku. Najpierw jednak musi je przekazać wojewoda małopolski. Mieszkańcy mogą wnioskować o szybką zapomogę w wysokości do 6 tys. zł.
Ponad 2,1 tys. interwencji
W wigilię oraz pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia strażacy podjęli w całym kraju 2170 interwencji, spośród których 938 było wyjazdami do pożarów. Zginęło w nich osiem osób, a 28 zostało rannych.
W województwie śląskim i małopolskim, w związku z wichurami, strażacy interweniowali 750 razy. Głównie zajmowali się usuwaniem połamanych drzew z dróg, torów kolejowych i linii energetycznych. Ponadto zabezpieczyli 140 dachów uszkodzonych przez halny.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
TVN, IAR, PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej