Tragiczne pożary w sylwestra. Zginęło 8 osób

2014-01-01, 09:46

Tragiczne pożary w sylwestra. Zginęło 8 osób
Pożar w Rudzie Śląskiej.Foto: TVN24/x-news

- To najtragiczniejsza noc noworoczna, jaką pamiętam - mówił Paweł Frątczak, rzecznik Komendanta Głównego Straży Pożarnej.

Posłuchaj

Paweł Frątczak, rzecznik Komendanta Głównego Straży Pożarnej, podkreśla, że bilans sylwestra jest przygnębiający/IAR
+
Dodaj do playlisty

Do najtragiczniejszego wydarzenia doszło w Rudzie Śląskiej, gdzie zginęły 4 osoby. Dwie - w pożarze w Węgrowie, jedna w Gdyni, także jedną ofiarą śmiertelną zakończył się w środę rano pożar mieszkania w domu wielorodzinnym w Łodzi. Od wtorku strażacy wyjeżdżali na akcje gaśnicze blisko 700 razy. Połowa z tych pożarów powstała po północy.

>>>Policja o imprezach sylwestrowych: było bezpiecznie>>>

- Ostatnia noc była wyjątkowo tragiczna. Pożary, które powstają w nocy często pociągają za sobą ofiary śmiertelne, gdyż późno są zauważane. Na przykład w Rudzie Śląskiej, gdy na miejsce po północy przyjechała straż, ogień już objął parter, pierwsze piętro i część poddasza - zaznaczył Frątczak.
Rzecznik Straży przypomina, że przyczyną większości tragedii była ludzka beztroska. Często źródłem ognia było złe obchodzenie się ze środkami pirotechnicznymi. Nie one jednak były tym razem powodem największych tragedii. Strażacy przypominają, że najwięcej osób ginie w pożarach tam, gdzie czują się najbezpieczniejsi, a więc we własnych domach.

TVN24/x-news

Paweł Frątczak dodaje, że w sumie miniony rok przyniósł mniej ofiar pożarów niż zwykle. Przyczyną była prawdopodobnie wczesna wiosna i opóźniające się przyjście zimy, znacznie skracające okres dogrzewania mieszkań.
Rzecznik zwraca uwagę, że mniej niż 1/3 interwencji Straży Pożarnej to gaszenie ognia. Znakomita większość - to działania związane z likwidacją skutków wichur, powodzi i innych klęsk żywiołowych.
pp/IAR/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej