Zarzuty dla kierowcy, który śmiertelnie potrącił kobietę w Skawie
24-latkowi, który rozpędzonym samochodem BMW uderzył w idącą poboczem matkę z dwójką dzieci grozi nawet 12 lat więzienia.
2014-02-05, 11:42
Posłuchaj
Nowotarska Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym po użyciu alkoholu, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy.
Do tragedii doszło w poniedziałek, w Skawie na Podhalu. Kobieta z córkami w wieku 6 i 13 lat, szła właściwą stroną drogi. 40-latka widząc rozpędzone auto w ostatniej chwili odepchnęła dzieci do rowu i w ten sposób uratowała im życie. Sama na skutek odniesionych obrażeń zmarła. Sprawca wypadku nie zatrzymał się i uciekł z miejsca zdarzenia.
<<<Pijany kierowca zabił matkę dwójki dzieci>>>
24-latek został zatrzymany przez policjantów u siebie w domu. Odmówił poddania się badaniu alkomatem. Funkcjonariusze przewieźli go do szpitala i tam została pobrana mu krew do badań.
REKLAMA
Śledczy przyznają, że ze względu na wysokość kary jaka grozi zatrzymanemu, będą wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.
TVN24/x-news
Dzieci śmiertelnie potrąconej 40-latki, zabrała do domu kobieta, która mieszka obok miejsca, w którym doszło do wypadku. Wkrótce potem zostały one przekazane pod opiekę cioci. Dziewczynkami zajęli się też policyjni psychologowie.
TVN24/x-news
REKLAMA
IAR,kh
REKLAMA