Brytyjscy książęta apelują o ochronę dzikiej przyrody
Następcy tronu Karol i Wiliam w wystąpieniu nagranym na wideo wzywają do walki z nielegalnym handlem m.in. kością słoniową czy skórami dzikich zwierząt. Ostrzegają, że istnieje poważne zagrożenie dla tych najbardziej cennych skarbów ziemi, jakimi są jej naturalne zasoby.
2014-02-09, 08:27
Posłuchaj
- Jesteśmy tutaj razem, ojciec i syn, aby zwrócić waszą uwagę na potrzebę wysiłków całej społeczności świata w walce z handlem elementami dzikiej przyrody- mówi 65-letni książę Karol. - Mimo poważnego kryzysu, z którym mamy obecnie do czynienia, jesteśmy optymistami, że ten handel zostanie powstrzymany - dodaje 31-letni William.
Na koniec wspólnie apelują: - Pozostańmy zjednoczeni dla dzikiej przyrody! w językach arabskim, wietnamskim, hiszpańskim i mandaryńskim. Ma to oznaczać, że problem dotyczy przede wszystkim państw, w których używa się tych języków.
źródło You Tube
Książę Karol od lat działa na rzecz ochrony przyrody i środowiska naturalnego, teraz w jego ślady idzie jego starszy syn. William, który w lipcu został ojcem, zakończył służbę wojskową i organizuje nową inicjatywę na rzecz ochrony zasobów naturalnych pod nazwą Zjednoczeni dla Dzikiej Przyrody (United for Wildlife).
REKLAMA
W najbliższą środę William będzie uczestniczył w Londynie w sympozjum, które rozpoczyna konferencję pod auspicjami brytyjskiego rządu. Książę Karol ma wygłosić wykład na tej konferencji. Udział zapowiedzieli przedstawiciele około 50 państw. Tematami mają być: możliwości zaostrzenia prawa w sprawie handlu nielegalnymi produktami zwierzęcymi oraz sposoby ochrony środowiska naturalnego na zagrożonych terenach.
BBCNews/IAR/iz
REKLAMA