Polska jak "czerwona wyspa socjalizmu" . Gowin mówi "nie"!
Lider Polski razem odrzuca zarówno program PO, jak i PiS. - Tusk i Kaczyński obiecują Polakom zieloną wyspę wolności, a w rzeczywistości fundują nam czerwoną wyspę socjalizmu - uważa Jarosław Gowin.
2014-02-16, 19:33
Posłuchaj
Według byłego ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, obie największe partie w Polsce nie mają nic ciekawego do zaproponowania ludziom o liberalnych poglądach. - Oczywiście ani Tusk, ani Kaczyński nie mówią wprost, że ich program oznacza wyższe podatki, większe zadłużenie państwa i większe bezrobocie - przekonywał Jarosław Gowin.
Jego zdaniem, program gospodarczy, który w sobotę przedstawił PiS, można streścić w dwóch słowach: "populizm i socjalizm". W tym kontekście Gowin wymienił: przywrócenie trzeciej stawki podatkowej PIT, narodowy program zatrudnienia proponowany przez PiS oraz "usztywnienie kodeksu pracy".
Jarosław Kaczyński: dość aroganckiego systemu Tuska >>>
Zaznaczył, że dokładnie taki sam program, "pełen fałszywych socjalistycznych recept" realizuje rząd Tuska.
REKLAMA
Gowin twierdzi, że opracowany przez jego kolegów program spełnia oczekiwania tych, którzy chcą Polski nowoczesnej.
Prezentując założenia gospodarczego planu były polityk PO mówił, że Polska Razem chce "mniejszego, ale sprawnego państwa". Proponuje, by w konstytucji znalazł się przepis, że wydatki państwa nie mogą przekroczyć 35 proc. PKB. - To powinność wobec naszych dzieci i wnuków. Ile jeszcze możemy zadłużać się na ich koszt? Trzeba w końcu skończyć z tym socjalistycznym oszustwem - podkreślał.
Partia chce także ograniczyć administrację i biurokrację. Zapowiada połączenie ZUS i KRUS. Kolejną propozycją jest zastąpienie podatków, składek i funduszy - opodatkowaniem pracy na poziomie 22 proc. Według Gowina każdy z Polaków otrzyma wynagrodzenie na rękę w wysokości obecnej pensji brutto. Partia proponuje także emeryturę obywatelską - każdy obywatel po uzyskaniu praw emerytalnych otrzymywałby emeryturę na poziomie 30 proc. średniej pensji. Ponadto podatek CIT byłby zastąpiony jednolitą daniną w wysokości 440 zł i 1 proc. od przychodów. "- To rozwiązanie oznacza radykalne uproszczenie systemu podatkowego a jednocześnie efektywne opodatkowanie firm, które dzisiaj uchylają się od płacenia podatków w Polsce - powiedział Gowin.
Mówił także, że liczy na "bardzo daleko idącą przyspieszoną prywatyzacją". - Prywatna własność to fundament zdrowej gospodarki. Ale uważamy też, że państwo powinno zostać w wąskim sektorze firm o znaczeniu naprawdę strategicznym, przede wszystkim firm energetycznych - podkreślił prezes Polski Razem.
Gowin mówił, że program gospodarczy PR czerpie z dorobku Partii Konserwatywnej Margaret Thatcher i Partii Republikańskiej Ronalda Reagana.
PAP/asop
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach
REKLAMA
REKLAMA