Co powie Janukowycz? B. prezydent Ukrainy znowu przemówi
Na wtorek konferencję prasową zwołał obalony prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. Spotkanie z dziennikarzami ma się odbyć w rosyjskim Rostowie nad Donem.
2014-03-11, 09:11
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
Wiktor Janukowycz pod koniec lutego uciekł z Ukrainy i schronił się w Rosji. Prawie przez tydzień nikt nie wiedział, gdzie się znajduje. Na pierwszej zwołanej przez niego konferencji prasowej oskarżył Zachód o wspieranie zbrojnego przewrotu na Ukrainie. Kilka dni później okazało się, że pisemnie poprosił prezydenta Rosji o przeprowadzenie operacji wojskowej przeciwko nowym władzom w Kijowie.
Kryzys na Ukrainie. Mieszkańcy Krymu uciekają na Zachód [relacja]
Część niezależnych ekspertów zastanawia się, czy Janukowycz ma jeszcze jakąkolwiek samodzielność. Niektórzy sugerują, że jego wypowiedzi są kontrolowane przez Moskwę. Według niepotwierdzonych informacji, obalony prezydent miał być hospitalizowany, ponieważ podejrzewano u niego zawał serca. Nie wiadomo również, gdzie mieszka 63-latek. Rosyjscy dziennikarze wskazują na jedną z luksusowych willi w podmoskiewskiej dzielnicy Barwicha.
REKLAMA
Klan Janukowyczów odcięty od pieniędzy. Kolejne sankcje
Rząd Szwajcarii zamroził w poniedziałek aktywa i konta bankowe dziewięciu Ukraińców podejrzanych o defraudację ukraińskich środków państwowych i naruszenia praw człowieka, w tym synów byłego prezydenta Wiktora Janukowycza i byłego premiera Mykoły Azarowa.
Wśród osób objętych sankcjami w poniedziałek znaleźli się m.in.: Wiktor Janukowycz (imię zbieżne z imieniem ojca), Ołeksij Azarow, a także syn byłego prokuratura generalnego Wiktora Pszonki, Artem, oraz były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Ołeksandr Jakymenko. Sankcje już weszły w życie.
(FILM - Na Krymie odbyły się pro i antyrosyjskie demonstracje)
REKLAMA
Źródło: CNN Newsource/x-news
Pod koniec lutego szwajcarskie władze zamroziły konta bankowe i wszelkie aktywa majątkowe odsuniętego od władzy prezydenta Ukrainy, jego drugiego syna Ołeksandra oraz 18 innych osób z otoczenia byłego szefa państwa.
Nowy premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk twierdzi, że podczas trzech lat prezydentury Janukowycz sprzeniewierzył ok. 37 miliardów dolarów. Sankcje wobec Ukraińców podejrzanych o przywłaszczenie państwowych środków wprowadziła już m.in. Unia Europejska i Liechtenstein.
IAR/PAP/aj
REKLAMA
REKLAMA