Nowy minister rolnictwa. Sawicki chce wrócić do rządu

2014-03-14, 06:36

Nowy minister rolnictwa. Sawicki chce wrócić do rządu
Poseł PSL, były minister rolnictwa Marek Sawicki. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Dziś mamy dowiedzieć się, kto zostanie nowym ministrem rolnictwa. W czwartek do dymisji podał się Stanisław Kalemba.

Posłuchaj

Nowy minister rolnictwa będzie miał sporo problemów do rozwiązania - relacja Radomira Czarneckiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Większość posłów PSL poparła kandydaturę Marka Sawickiego. Wieczorem o nowym ministrze rozmawiali szef rządu Donald Tusk z wicepremierem Januszem Piechocińskim.

Tymczasem Marek Sawicki w Poranku Radia Dla Ciebie powiedział, że zgodził się objąć funkcję ministra rolnictwa na prośbę prezesa PSL Janusza Piechocińskiego.

Dymisja Kalemby to jeden ze skutków sytuacji kryzysowej na rynku trzody chlewnej. Za kłopoty producentów wieprzowiny ma też zapłacić stanowiskiem Naczelny Lekarz Weterynarii. Jego odwołanie przez nowego ministra rolnictwa zapowiedział już wicepremier Piechociński, który zarzucił mu brak skutecznych rozwiązań w walce z afrykańskim pomorem świń. Dymisji Stanisława Kalemby też domagał się lider ludowców. Z kolei minister tłumaczył, że nie zrealizował ustaleń dotyczących zwalczania skutków afrykańskiego pomoru świń. W czasie konferencji twierdził, że ustalenia zatwierdzone przez rząd w końcu lutego nie były wprowadzane w życie. Zamiast interwencyjnego skupu zaproponowano utylizację tysięcy zdrowych świń.


(TVN24/x-news)

Tymczasem wieczorem - po posiedzeniu klubu PSL - wicepremier Piechociński zapowiedział skup żywca wieprzowego na zapasy państwowe. W powiecie siemiatyckim skup ma się zacząć już w niedzielę.

Skup żywca
Gdy w lutym wykryto wirusa tej choroby u dwóch padłych dzików na wschodzie kraju, służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, obejmującą kilka powiatów w województwach podlaskim, lubelskim i mazowieckim. W strefie tej obowiązują ograniczenia dotyczące hodowli świń, a pochodzące z niej mięso musi być specjalnie oznaczone. Rolnicy mieszkający na terenie strefy od kilku tygodni nie mogą sprzedać tuczników, co powoduje ogromne straty. Część poszkodowanych zaczęła blokować drogi. Zdaniem rolników, strefa buforowa jest zbyt duża.
Wicepremier Piechociński zapowiedział, że problem zostanie rozwiązany przez skup żywca na państwowe rezerwy strategiczne. Umowy mają być podpisane niebawem, co oznacza, że do końca tygodnia prywatne firmy w imieniu Agencji Rezerw Materiałowych kupią od hodowców tysiące świń. Wicepremier zaapelował do rolników blokujących drogi, aby zaprzestali protestów.

IAR, to

Polecane

Wróć do strony głównej