Zabrze: do szpitali trafiły pobite 3,5-miesięczne bliźniaki

2014-03-19, 18:19

Zabrze: do szpitali trafiły pobite 3,5-miesięczne bliźniaki
. Foto: Reytan/Wikimedia Commons/CC

Dzieci - chłopiec i dziewczynka - znajdowały się pod opieką ojca. Ich matka trzy tygodnie temu wyjechała do pracy, do Niemiec.

Posłuchaj

Marek Wypych z zabrzańskiej policji o sprawie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Sprawa jest na bardzo wczesnym etapie, prowadzimy ją w kierunku znęcania się nad dziećmi. Trwają przesłuchania, w tym matki, która już wróciła - powiedziała prokurator rejonowy w Zabrzu Joanna Kosińska.
Jak poinformował rzecznik zabrzańskiej policji asp. szt. Marek Wypych, babcię, która przyszła do dzieci w odwiedziny zaniepokoił stan chłopczyka. Zawiozła dziecko do przychodni, skąd trafiło do szpitala w Zabrzu, a następnie - ponieważ obrażenia okazały się poważne - do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jego stan lekarze oceniają jako ciężki.

Zdecydowano, że dziewczynka również zostanie przebadana. Ratownicy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego (WPR) stwierdzili u niej zespół dziecka potrząsanego [termin używany do opisania symptomów powstałych w wyniku gwałtownego potrząsania lub uderzania niemowlęcia lub małego dziecka w głowę] oraz siniaki. Dziecko trafiło do szpitala w Zabrzu, gdzie pozostaje na obserwacji.

- Potrząsanie lub bicie dziecka prowadzi do trwałego uszkodzenia komórek mózgowych. Jest dramatycznie niebezpieczne dla małego człowieka. W ok. 20-30 proc. kończy się śmiercią dziecka, w pozostałych przypadkach może prowadzić do zaburzeń w rozwoju, upośledzenia czy nieodwracalnego kalectwa - wyjaśnił dyrektor WPR w Katowicach Artur Borowicz.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP,  kk

Polecane

Wróć do strony głównej