Miał być hit, ale się nie udało. Gilotyna z 1793 roku nie znalazła kupca

2014-03-28, 10:35

Miał być hit, ale się nie udało. Gilotyna z 1793 roku nie znalazła kupca
Egzekucja Marii Antoniny w 1793 roku. Foto: artres.com/Wikimedia Commons/CC

Mimo iż cena za - jak zaznaczył francuski dom aukcyjny - wciąż sprawną gilotynę nie była duża, aukcja nie zainteresowała kolekcjonerów.

Posłuchaj

Gilotyna się nie sprzedała. Relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Gilotynę na aukcję przekazał młody mężczyzna, który dostał ją w od swojego dziadka, który z kolei zakupił sprzęt na początku XX wieku na licytacji w Lyonie.
- Rzadko się zdarza by coś takiego trafiło na aukcję, dlatego mieliśmy problem z ustaleniem ceny  - powiedział przed licytacją przedstawiciel domu aukcyjnego z Nantes. - Byłoby wspaniale, gdyby gilotynę kupił ktoś, kto kolekcjonuje pamiątki z okresu Drugiego Cesarstwa albo jakieś muzeum, zamek - dodał Duflos Francois-Xavier.
Jak udało się ustalić, gilotyna pochodzi z roku 1793. Została zbudowana z drewna, stali, żelaza i mosiądzu. Jej wymiary są imponujące: jest wysoka na trzy metry, szeroka na prawie dwa i długa na niemal dwa i pół metra. Na ostrzu widnieje napis "Armees de la Republique" ("Armia Republiki Francuskiej").
Cena wywoławcza wynosiła 40 tys. euro. Jej wartość eksperci ocenili na 50 do 60 tys. euro.
Niestety, mimo iż aukcja miała być hitem, o czym donosiły francuskie media, nie znalazł się chętny na gilotynę.
Co ciekawe było to już drugie podejście. W 2011 roku gilotynę sprzedano na aukcji w Paryżu, ale kupcem był Rosjanin i władze francuskie nie zgodziły się na wywiezienie jej z kraju. Nabywca zapłacił wtedy za nią niemal 200 tys. euro.
Drugie Cesarstwo Francuskie - państwo francuskie, którego początek datuje się na koronację Napoleona III na Cesarza Francuzów 2 grudnia 1852 roku, koniec zaś na wrzesień 1870 roku (proklamacja Trzeciej Republiki Francuskiej).

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

AFP, LeParisien, IAR, kk

Polecane

Wróć do strony głównej