83-latek zmarł z wycieńczenia pozostawiony bez opieki
Jak dowiedziało się Radio Kraków, do tej bulwersującej sytuacji doszło pod koniec lutego. 58-letnia mieszkanka Bochni wyjechała na ponad dwa tygodnie, zostawiając swojego ojca w zamkniętym mieszkaniu.
2014-04-02, 13:10
- Kiedy wróciła mężczyzna już nie żył - relacjonuje rzeczniczka prokuratury okręgowej w Tarnowie, Elżbieta Potoczek-Bara. Jak dodała, ilość żywności, którą córka zostawiła ojcu nie mogła wystarczyć na 16 dni.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Kraków, mężczyzna prawdopodobnie zmarł z wycieńczenia. Kobieta usłyszała zarzut porzucenia 83-letniego, nieporadnego, wymagającego opieki ojca i pozbawienia go wolności na okres 16 dni poprzez zamknięcie w mieszkaniu - co doprowadziło do śmierci mężczyzny.
Elżbieta J. została tymczasowo aresztowana, grozi jej do 10 lat więzienia.
IAR,Radio Kraków,kh
REKLAMA
REKLAMA