Zabili bryłą lodu i wyszli na wolność. Odpowiedzą za morderstwo?

Trzej nastolatkowie z okolic Tarnowa w październiku zeszłego roku zostali skazani za nieumyślne spowodowanie śmierci kierowcy ciężarówki. Na jego auto zrzucili z wiaduktu nad autostradą 16-kilogramową bryłę lodu.

2014-04-09, 11:19

Zabili bryłą lodu i wyszli na wolność. Odpowiedzą za morderstwo?
. Foto: creationc/sxc.hu/cc

Posłuchaj

Zabili bryłą lodu i wyszli na wolność - relacja Bartka Maziarza (Radio Kraków/IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wyszli jednak na wolność, bo sąd apelacyjny uchylił ten wyrok. Jak ustaliło Radio Kraków, sąd apelacyjny znalazł podstawy, żeby podczas ponownego procesu odpowiadali za zabójstwo. Sędzia Wojciech Dziban wyjaśnił, że w czasie pierwszego procesu sąd nie wziął pod uwagę zeznania jednego ze sprawców.

Cytował on kolegę, który powiedział, że "ten człowiek, który tam jedzie, ma pecha, że się w tym momencie tam znalazł". Sąd w Tarnowie uznał, że takie słowa w ogóle nie padły. Jednak sąd apelacyjny uznał je za kluczowe w całej sprawie. - Jeżeli tak faktycznie byłoby, jak on powiedział, to znaczy, że mieli oni zamiar, przynajmniej godzili się z tym, że kierowca tego samochodu poniesie śmierć - powiedział sędzia.

W takiej interpretacji dwóm młodszym sprawcom sąd mógłby wymierzyć kary do 15 lat więzienia, a starszemu do 25. Za nieumyślne spowodowanie śmierci sprawcy w październiku dostali od 4 do 6 lat.

Rodzice ofiary mówili wtedy, że są załamani i zbulwersowani "wysokością" kary:

TVN24/x-news

REKLAMA

Po uchyleniu tego wyroku, sprawcy wyszli na wolność, bo sąd apelacyjny uznał, że nie mogą już utrudniać postępowania ani przebywać w nieskończoność w areszcie tymczasowym. Spędzili w nim przeszło rok. Teraz czekają na ponowny proces.

Czytaj też<<<Tarnów: wyrok za rzucenie bryłą lodu w tira i zabicie kierowcy>>>

Radio Kraków,IAR,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej