Bojmie: wypadek busa znanego zespołu gospel. Nie żyje 1 osoba

Nie żyje jedna z osób, poszkodowanych w wypadku busa pod Siedlcami. 66-letni mężczyzna zmarł w szpitalu w Warszawie, dokąd przywieziono go po wypadku. Jest sześć osób rannych, w tym jedna ciężko.

2014-05-01, 14:33

Bojmie: wypadek busa znanego zespołu gospel. Nie żyje 1 osoba
Wypadek w Bojmie. Foto: TVN24/x-news

Posłuchaj

Nadkomisarz Jerzy Długosz z komendy miejskiej policji w Siedlcach o wypadku w Bojmie/IAR
+
Dodaj do playlisty

- Artyści trafili do szpitala - powiedział nadkomisarz Jerzy Długosz z komendy miejskiej policji w Siedlcach.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca chciał uniknąć zderzenia z przebiegającym przez drogę zwierzęciem i zjechał na pobocze, gdzie uderzył w bariery. - Ranni trafili do szpitali, jedna osoba, najciężej ranna, została przewieziona śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do jednego z warszawskich szpitali - wyjaśnił Długosz. To właśnie mężczyzna przewieziony do Warszawy nie przeżył.
TVN24/x-news

Kierowca busa był trzeźwy, odniósł tylko lekkie obrażenia.

Z powodu wypadku nie odbędzie się zaplanowany na czwartek koncert-misterium pt. "Santo Subito Litania do polskich Świętych" w Sanktuarium Św. Józefa w Siedlcach, na który jechał zespół.

REKLAMA

Wypadek
Wypadek w Bojmie (google maps)

Waldemar Rostek, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Siedlcach, powiedział Radiu Podlasie, że natychmiast po zgłoszeniu wypadku na miejsce skierowano wozy straży państwowej i ochotniczej oraz karetki. Potrzebny był też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

 

Ruch na DK2 obecnie odbywa się wahadłowo.
pp, bk/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej