Konflikt gazowy Ukrainy z Rosją. Putin: możemy zrezygnować z przedpłat za gaz, ale...

Posłuchaj

Maciej Jastrzębski z Moskwy o tym, że Rosja gotowa jest zrezygnować z przedpłat za gaz dla Ukrainy/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Putin złożył tę deklarację podczas narady z członkami rządu, poświęconej m.in. problemom dostaw błękitnego paliwa na Ukrainę i tranzytu rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium do Unii Europejskiej.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

UE wzywa Rosję do współpracy z Ukrainą. Ciężkie walki na wschodzie [relacja] >>>

Uzgodnienia z konsultacji przedstawicieli Federacji Rosyjskiej, UE i Ukrainy w Berlinie przewidują, że ukraiński Naftohaz zapłaci rosyjskiemu Gazpromowi do północy w czwartek 2 mld dolarów jako zaliczkę na poczet swoich długów; dalsze 500 mln dolarów strona ukraińska przekaże do 7 czerwca.
Będą nowe rozmowy?
Jeżeli strona ukraińska wywiąże się z tych ustaleń i pieniądze wpłyną w czwartek na konto Gazpromu, strona rosyjska będzie gotowa do podjęcia w piątek rozmów o cenie za gaz w kwietniu, maju oraz o nowym okresie płatniczym od czerwca.

Czarny scenariusz UE: jeśli Rosja wstrzyma dostawy gazu, Polska będzie zagrożona
Putin oznajmił, że Rosja we współpracy gazowej z Ukrainą zachowuje się nie tylko jak partner, ale wręcz jak przyjaciel. Przypomniał, że Gazprom dostarczył już Naftohazowi bezpłatnie tyle gazu, ile rocznie kupuje Polska. - Nie może to jednak trwać w nieskończoność - podkreślił.
W naradzie uczestniczył też prezes Gazpromu Aleksiej Miller, który poinformował, że zadłużenie Ukrainy za gaz 7 czerwca, kiedy minie termin płatności za surowiec odebrany w maju, przekroczy 5,2 mld dolarów.
Nieuregulowany dług
Moskwa zażądała od Kijowa dokonywania od czerwca przedpłat za gaz. Decyzja ta jest konsekwencją nieuregulowania przez Ukrainę długu za odebrane paliwo. Rosja zagroziła, że 3 czerwca odetnie dostawy, jeśli Ukraina do 2 czerwca nie zapłaci rachunku za czerwiec.
13 maja Gazprom wystawił Naftohazowi wstępny rachunek za ten miesiąc na kwotę 1,66 mld dolarów. Ogółem Rosja żąda od Ukrainy ponad 3,5 mld dolarów za dostarczony gaz, ale Kijów się temu sprzeciwia, argumentując, że z przyczyn politycznych Moskwa domaga się zawyżonych cen za surowiec.
Negocjacje UE
Komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger powiedział w poniedziałek po berlińskich rozmowach z ministrami energetyki Ukrainy i Rosji, że ma nadzieję na osiągnięcie kompromisu przez strony do 1 czerwca.
Tematem trójstronnych konsultacji jest też problem gazu, który Ukraina powinna wtłoczyć latem do swoich podziemnych magazynów, aby przygotować się do następnej zimy. Według Gazpromu strona ukraińska powinna zgromadzić tam co najmniej 11,5 mld metrów sześc. surowca. Obecnie znajduje się w nich tylko 6,5 mld metrów sześc.

FILM z 15.05.2014 r.: - Trudno mi sobie wyobrazić, by wypłacenie Rosji zobowiązań za gaz było dla Ukrainy priorytetem w obecnej sytuacji - powiedział Donald Tusk komentując list, który do przywódców państw europejskich wysłał Władimir Putin. Rosyjski prezydent poinformował w nim, że od 1 czerwca gaz na Ukrainę będzie dostarczany tylko w systemie przedpłat. - Rosja chce, by pomoc finansowa dla Ukrainy trafiła do Gazpromu - dodał premier.

TVN24/x-news

Ukraińska odpowiedź

Ukraina jest gotowa rozliczyć rachunki rosyjskiego Gazpromu dopiero po ustaleniu tymczasowej ceny za gaz równej 268,5 USD za 1000 m sześciennych; cena ta miałaby obowiązywać do czasu, aż strony rozstrzygną spór - powiedział minister energetyki Jurij Prodan.
- Obecnie proponujemy porozumienie pakietowe, w którym zapisana zostanie w szczególności cena na rosyjski gaz od 1 kwietnia. Uważamy za sprawiedliwą taką wysokość ceny, jaka była ustalona na pierwszy kwartał 2014 roku (czyli 268,5 USD za 1000 m sześc.-PAP). Zgodnie z takim pakietowym porozumieniem cena będzie obowiązywać aż do ostatecznego rozstrzygnięcia sporu - powiedział Prodan. Zaznaczył następnie: "dopiero po podpisaniu pakietowego porozumienia rozwiązana zostanie kwestia rozliczenia rachunków".

Wyższa cena za gaz

1 kwietnia Miller ogłosił, że od drugiego kwartału 2014 roku cena gazu dla Ukrainy została podwyższona z 268,5 do 385,5 USD. Szef Gazpromu wyjaśnił, że jest to konsekwencją niewywiązania się przez stronę ukraińską z obietnicy uregulowania długu za surowiec odebrany w 2013 roku, nieopłacania w 100 procentach bieżących dostaw i kumulacji zadłużenia za otrzymany gaz.
3 kwietnia Miller poinformował, że cena gazu dla Ukrainy od kwietnia 2014 roku wyniesie 485,5 USD za 1000 metrów sześciennych. Wcześniej premier Miedwiediew uchylił rozporządzenie rządu FR z kwietnia 2010 roku, na mocy którego o 100 dolarów, tj. do zera, obniżone zostało cło eksportowe na gaz przy dostawach na Ukrainę.
pp/PAP/IAR