Grób gen. Jaruzelskiego jest pod stałą ochroną
Mogiła generała Wojciecha Jaruzelskiego na Wojskowych Powązkach jest pod stalą kontrolą policji oraz kamer - informuje "Rzeczpospolita".
2014-06-10, 12:09
Grób, choć jest bardzo skromny, to jednak jest pilnie strzeżony. Już dzień przed pogrzebem w kwaterze, gdzie pochowano Jaruzelskiego, zamontowano kamerę.
- Na Wojskowych Powązkach często dochodzi do kradzieży czy aktów wandalizmu. Chcemy temu zapobiegać, a ponieważ pogrzeb budził tak olbrzymie emocje wśród Polaków, pierwsza kamera pojawiała się w kwaterze, gdzie pochowano generała. Ale będą kolejne na tym cmentarzu - zapewnia Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza. Koszt miesięcznego utrzymania kamery to 80 zł.
Obraz z monitoringu trafia do warszawskiego centrum bezpieczeństwa, gdzie siedzibę ma m.in. straż miejska. Nie tylko kamera czuwa nad grobem generała. Pod mogiłę regularnie podjeżdżają patrole policji. - Taką decyzję podjął komendant rejonowy po wydarzeniach na pogrzebie. Tak na wszelki wypadek - tłumaczy podkomisarz Elwira Brzostowska z komendy policji na warszawskim Żoliborzu.
Podczas pogrzebu gen. Jaruzelskiego doszło na Powązkach Wojskowych do protestu. Przeciwnicy pochówku na Powązkach oddzieleni kordonem policji skandowali: "Morderca, morderca" oraz "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę", "Zdrajca, zdrajca".
TVN24/x-news
REKLAMA
Trzymali zdjęcia ofiar z lat 80., m.in. Grzegorza Przemyka, oraz transparenty "Cześć i chwała ofiarom generała" i "Zdrajca won pod Kreml". Dochodziło do starć słownych między grupami zwolenników i przeciwników generała. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. zakłócania pogrzebu.
PAP, bk
REKLAMA