Sąd: Trawny nie musi płacić za nakłady na utrzymanie domu

Mieszkająca w Niemczech Agnes Trawny nie musi płacić polskiej rodzinie za utrzymanie jej domu. Taki jest wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie w sprawie nieruchomości w Nartach na Mazurach.

2014-06-11, 11:37

Sąd: Trawny nie musi płacić za nakłady na utrzymanie domu
Pełnomocnik rodziny Głowackich mec. Lech Obara (z prawej) oraz Władysław Głowacki . Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Posłuchaj

Beata Grzybek, sędzia: nad kosztami przeważyły korzyści, jakie odnieśli państwo Głowaccy, którzy do roku 2004 mieszkali w domu Agnes (Radio Olsztyn/IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dom został porzucony przez rodzinę Trawny w latach 70-tych. Przejął go skarb państwa, który zakwaterował w nim dwie polskie rodziny - Moskalików i Głowackich. Obie musiały wyprowadzić się w roku 2011, po odzyskaniu nieruchomości przez Niemkę. Państwo Głowaccy w tej sytuacji zaczęli domagać się pieniędzy za utrzymanie domu. Początkowo wnioskowali o ponad 200 tysięcy złotych. Proces w tej sprawie odbył się już po raz drugi.
Sąd w Olsztynie wyliczył, że konieczne nakłady poniesione przez Głowackich - po uwzględnieniu zużycia materiału - były dużo niższe i wyniosły niespełna 3 tysiące złotych. Co więcej - jak mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Beata Grzybek - nad kosztami przeważyły korzyści, jakie odnieśli państwo Głowaccy, którzy do roku 2004 mieszkali w domu Agnes Trawny bezpłatnie. Sędzia dodała, że biegły ustalił, iż gdyby Głowaccy płacili czynsz po stawce komunalnej, to musieliby zapłacić łącznie przeszło15 tysięcy złotych. Dodatkowo sąd wskazał, że podczas zdawania domu Władysław Głowacki podpisał dokument, w którym zrzekł się roszczeń z tytułu utrzymania nieruchomości.

Państwo Głowaccy muszą teraz zwrócić Agnes Trawny koszty procesu, czyli blisko 13 tysięcy złotych. Ich prawnik zapowiada apelację od wyroku.
Agnes Trawny to mieszkająca od ponad 30 lat w Niemczech Mazurka, która jako pierwsza przed polskimi sądami odzyskała dom zostawiony przed laty w Polsce. Gdy wyjeżdżała do Niemiec gminni urzędnicy przejmując dom nie usunęli jej nazwiska jako właścicielki z ksiąg wieczystych i choć mieszkała w Niemczech, Trawny wciąż figurowała jako właścicielka domu. To po latach stało się podstawą ubiegania o zwrot majątku.

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej