Opole: ukraiński bus, w którym zginęło 7 osób, był przeładowany
2014-06-16, 18:50
Prokuratura ustaliła, że jedną z przyczyn tragicznego wypadku na A4 mogło być nadmierne obciążenie pojazdu. Busem jechało 12 osób choć przepisy pozwalały na zabranie 9. Prokuratura stwierdziła, że w aucie było też za dużo bagażu.
5 czerwca rano, nieopodal Krapkowic w województwie opolskim, bus na ukraińskich numerach rejestracyjnych najechał na samochód służby drogowej prowadzącej prace na A4. Zginęło 7 osób. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
Wypadek przeżyło pięciu z 12 obywateli Ukrainy - dwóch mężczyzn i trzy kobiety. Dwie ciężko ranne, w stanie śpiączki farmakologicznej, przebywały w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu. Pozostali trafili do szpitali w Strzelcach Opolskich, Kędzierzynie-Koźlu i Szpitalu Wojewódzkim w Opolu.
W sprawie zostaną powołani biegli.Ich zadaniem będzie m.in. ustalenie stanu technicznego pojazdów, zarówno busa, którym jechali poszkodowani, jak i samochodu służby drogowej.
Dzień po wypadku opolska policja zwróciła się z prośbą o kontakt do osób, które podróżowały 5 czerwca około godziny 10 krapkowickim odcinkiem trasy A-4 i miały rejestratory przebiegu jazdy. Policjanci prosili o udostępnienie zapisu rejestratorów na potrzeby śledczych. Na podstawie zapisu z kamer chcieli ustalić, co działo się bezpośrednio przed wypadkiem.
Aspirant Jarosław Waligóra z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach poinformował, że po tym wezwaniu do policji zgłosiło się kilka osób - w tym świadków zdarzenia. Policjanci dostali także film nagrany przez osobę poruszającą się w tym czasie autostradą A4. - Wszystkie dowody, jakie udało i uda nam się zgromadzić w tej sprawie, zostaną wnikliwie przeanalizowane - zapewnił Waligóra.
<<<zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP/iz