Merkel zrezygnuje ze stanowiska kanclerza? "Ma naprawdę taki zamiar"
Kanclerz Niemiec może jako pierwsza osoba piastująca ten urząd od 1949 roku dobrowolnie z niego zrezygnować - podaje na swojej stronie internetowej tygodnik "Spiegel".
2014-07-13, 16:48
Pytani przez tygodnik politycy chadecji i członkowie rządu oceniają, że Merkel nie chce czekać na porażkę partii CDU w wyborach lub na to, że zastąpi ją inny polityk z tej frakcji.
- Ma naprawdę taki zamiar - mówi "Spieglowi" jeden z członków obecnego chadecko-socjaldemokratycznego rządu.
Tygodnik typuje, że na stanowisku kanclerza Merkel mogłaby zostać zastąpiona przez Ursulę von der Leyen, obecną minister obrony. Eksperci uważają, że powierzenie jej teki w tak ważnym resorcie to szansa, by sprawdziła się w polityce zagranicznej i pokazała, czy byłaby w stanie szefować rządowi.
Jako powód, dla którego Merkel miałaby wcześniej zrezygnować "Spiegel" sugeruje szansę na objęcie stanowiska sekretarz generalnej ONZ lub przewodniczącej w Radzie Europejskiej. Te funkcje trzeba będzie obsadzić na przełomie 2016 i 2017 roku.
- W Brukseli bardzo wiele osób mogłoby sobie wyobrazić, jak przydatna byłaby Angela Merkel ze swoim doświadczeniem i werwą na stanowisku przewodniczącej Rady Europejskiej. Spotkałoby się to z powszechnym poklaskiem - komentuje w rozmowie ze "Spieglem" długoletni europoseł niemieckiej chadecji Elmar Brock.
Informacje za "Spieglem" podał serwis Deutsche Welle.
Deutsche Welle, Spiegel, bk
REKLAMA
REKLAMA