Żałoba narodowa w Holandii. W Charkowie pożegnano samoloty z ciałami ofiar

2014-07-23, 14:58

Żałoba narodowa w Holandii. W Charkowie pożegnano samoloty z ciałami ofiar
Ciała czterech ofiar katastrofy żegnane na lotnisku w Charkowie, przed wniesieniem trumien na pokład holenderskiego samolotu transportowego C-130. Foto: PAP/EPA/AAP Image/Dave Hun

Pierwsze trumny z ciałami ofiar zestrzelonego samolotu Malaysian Airlines są transportowane z Charkowa na Ukrainie do holenderskiego Eindhoven.

Posłuchaj

Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): pierwsze ciała ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu będą przewiezione do Holandii
+
Dodaj do playlisty

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

W Charkowie, na północnym wschodzie Ukrainy, pożegnano w środę ofiary katastrofy samolotu malezyjskich linii lotniczych, który został zestrzelony 17 lipca nad Donbasem. Zginęło prawie 300 osób, według zebranych dotąd dowodów maszynę strącili wspierani przez Kreml terroryści.
- W imieniu prezydenta, premiera, całego rządu i własnym, proszę bliskich wszystkich ludzi, którzy zginęli w samolocie odbywającym lot MH-17, o przyjęcie wyrazów współczucia. Cierpimy razem z wami - oświadczył podczas uroczystości żałobnej wicepremier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman i przewodniczący rządowej komisji do spraw badania przyczyn katastrofy.
Ambasador Holandii na Ukrainie Kees Klompenhouwer powiedział, że proces identyfikacji zwłok jest żmudny i ciężki. Jest to trudne doświadczenie dla rodzin i wszystkich obywateli. - Rząd holenderski pragnie zapewnić, że przeprowadzi identyfikację ciał tak szybko, jak to możliwe - dodał dyplomata. - Tragedia malezyjskiego boeinga to wydarzenie o wymiarach trudnych do opisania - powiedział w Charkowie nadzwyczajny przedstawiciel premiera Australii Angus Houston. Podziękował obywatelom i władzom Ukrainy za wsparcie, którego udzieliły w tym trudnym czasie, a także wyraził solidarność i współczucie rodzinom ofiar.

(Pożegnanie samolotu w Charkowie. Źródło: RUPTLY/x-news)

Po ceremonii samolot z ciałami ofiar poleciał do Holandii. Na jego pokładzie znajdowały się zwłoki 16 osób - podała agencja Interfax-Ukraina. Niedługo potem z Charkowa wyruszyła druga maszyna, ze szczątkami 40 ofiar na pokładzie.
Wicepremier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman, który uczestniczył w uroczystości pożegnania ofiar oświadczył, że nie ma żadnych wątpliwości, że rakieta, którą zestrzelono samolot, należała do Rosji.
- Wiemy już, że z terytorium, które kontrolowane jest przez wspieranych przez Rosję terrorystów, w kierunku cywilnego samolotu malezyjskiego strzelali rosyjscy wojskowi. Wystrzały dokonano z rosyjskiego zestawu rakietowego - powiedział Hrojsman.

Zestrzelenie malezyjskiego samolotu: serwis specjalny  >>>
Czytaj także: Wielka Brytania wciąż dostarcza sprzęt wojskowy do Rosji >>>

Prasa w Niemczech: Francję można tanio kupić, Bruksela tylko grozi, nic nie robi ... >>>

Pociąg z ciałami ofiar

W poniedziałek wieczorem pociąg z wagonami chłodniczymi wiozącymi ciała większości ofiar wyjechał z będącego w rękach separatystów miasta Torez (obwód doniecki), w którego okolicach spadła maszyna. We wtorek przed południem przybył do będącego pod kontrolą władz centralnych Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy.

Holendrzy twierdzą, że na miejscu katastrofy znaleziono jedynie 200 ciał. Oznaczałoby to, że pozostały tam szczątki prawie stu ofiar, a ukraińskie władze, zapewniając, że zakończono poszukiwania, ponieważ odnaleziono wszystkie ciała, mijają się z prawdą. Według przedstawiciela rządu w Kijowie, w pociągu miały być 282 ciała i 87 szczątków należących do 16 osób.

Żałoba w Holandii

23 lipca w Holandii obowiązuje żałoba narodowa. Jak informują holenderskie media, do kraju przewiezionych zostanie w sumie w środę 50 pierwszych trumien.

Maszyny ze szczątkami ofiar wylądują na lotnisku w Eindhoven o godzinie 16:00. Będą na nie czekali bliscy ofiar, a także król Wilhelm Aleksander, królowa Maksyma i premier Mark Rutte.

Dziennikarze
Dziennikarze gromadzą się przed wejściem na teren wojskowego lotniska w Eindhoven, na południu Holandii; fot. PAP/EPA/ARCEL VAN HOORN

Holandia obchodzi dzień żałoby narodowej po raz pierwszy od 1962 roku, gdy zmarła królowa Wilhelmina. Flagi są opuszczone do połowy masztu. Dzwony zabiją tuż przed przylotem ciał ofiar do Eindhoven. Po wylądowaniu samolotów wojskowych, pamięć zabitych będzie uczczona minutą ciszy.

Opuszczona
Opuszczona do połowy masztu flaga na budynku parlamentu Holandii w Hadze; fot. PAP/EPA/BART MAAT

Czarne skrzynki są już w Wielkiej Brytanii

Czarne skrzynki malezyjskiego Boeinga 777, zestrzelonego w ubiegłym tygodniu na wschodzie Ukrainy, zostały przekazane do Wielkiej Brytanii - poinformowała ukraińska komisja rządowa ds. badania przyczyn katastrofy samolotu.
Rejestratory boeinga, w katastrofie którego zginęło prawie 300 osób, dostarczyli do Wielkiej Brytanii eksperci Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).
Strona ukraińska poinformowała, że jej przedstawiciele widzieli czarne skrzynki, jednak "ani przez chwilę nie pozostawały one w ich rękach". Po podpisaniu protokołów przekazania, pod nadzorem ICAO, zostały one odesłane samolotem do Kijowa, a następnie do Wielkiej Brytanii.
We wtorek brytyjski premier David Cameron poinformował, że jego kraj zaakceptował wniosek Holandii, by dane z dwóch czarnych skrzynek malezyjskiego samolotu odczytali brytyjscy eksperci.
Skrzynki te mogą pomóc w definitywnym ustaleniu, czy odbywający lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur Boeing 777 towarzystwa Malaysia Airlines został trafiony rakietą przeciwlotniczą, wystrzeloną z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów.

Rozmowa telefoniczna Obamy i premiera Holandii

W wieczornej rozmowie prezydent USA i premier Holandii "wyrazili swoje zaniepokojenie dalszymi dowodami pokazującymi, że Rosja nadal wysyła broń oraz przerzuca bojowników przez granicę (z Ukrainą) w celu wsparcia separatystów, podczas gdy sama dalej koncentruje swe własne siły" przy granicy. Tak napisano w oświadczeniu Białego Domu.

Obama i Rutte zgodzili się co do tego, że kiedy szczątki ofiar zestrzelonego nad Ukrainą malezyjskiego samolotu powrócą do poszczególnych krajów, miejsce katastrofy musi zostać udostępnione międzynarodowym śledczym w celu przeprowadzenia kompletnego dochodzenia.

Amerykański prezydent Barack Obama "z zadowoleniem przyjął potępienie przez ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej działań prowadzących do tej tragedii (katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy) i przygotowanie dodatkowych sankcji przeciwko destabilizowaniu Ukrainy”.

Unia Europejska wciąż zastanawia się nad sankcjami

We wtorek rzecznik Białego Domu powiedział, że USA nadal są skłonne rozważyć kolejne sankcje wobec Rosji, ale oczekują także kolejnych kroków zwłaszcza od Europy.
Komisja Europejska ma w czwartek przedstawić propozycje sankcji wobec Rosji w sferach obronności, usług finansowych i zaawansowanych technologii, w tym związanych z energetyką - poinformował w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Decyzja taka zapadła na wtorkowym spotkaniu szefów dyplomacji państw UE, którego tematem był konflikt na wschodzie Ukrainy i reakcja na zestrzelenie Boeinga 777.
PAP/IAR/agkm

(Jestem przekonany, że rakiety nie wystrzelił pijany separatysta, tylko dobrze wyszkolony, wyedukowany rosyjski oficer. I moim zdaniem zrobił to celowo - powiedział szef ukraińskiego kontrwywiadu Witalij Najda. Źródło: CNN Newsource/x-news)

(Propozycje restrykcji wobec Rosji Komisja Europejska ma przedstawić w czwartek (24.07). Unia ma także rozszerzyć listę osób i firm, objętych sankcjami wizowymi i finansowymi w związku z konfliktem ukraińskim. Źródło: TVN24/x-news)

(Kwiaty pamięci ofiar katastrofy na lotnisku pod Amsterdamem. Źródło: TVN24/x-news)

''

Polecane

Wróć do strony głównej