Kolejne embargo Rosji, na ukraińskie soki owocowe i napoje dla dzieci

Rosyjski urząd ochrony konsumenta oświadczył, że przetwory nie zostały dopuszczone na rynek, gdyż nie spełniają wymogów obowiązujących na obszarze Unii Celnej, do której należy Rosja.

2014-07-31, 13:34

Kolejne embargo Rosji, na ukraińskie soki owocowe i napoje dla dzieci
. Foto: sxc.hu

Kryzys ukraiński: serwis specjalny >>>

Rosyjska federalna służba ochrony konsumentów (Rospotriebnadzor) z dniem 29 lipca zabroniła wwozu na terytorium kraju soków z Ukrainy, w tym soków dla dzieci - poinformowano w czwartek na jej stronie internetowej.
Przyczynę wprowadzenia zakazu wyjaśniono tym, że ukraińskie soki nie mają państwowej rejestracji na zgodność z wymogami technicznymi Unii Celnej, tymczasem na etykietach jest umieszczony jej wspólny znak.
Na początku tygodnia Rosja wstrzymała import z Ukrainy konserw warzywnych, owocowych i rybnych z powodu umieszczania na ich etykietach nieprawdziwych danych jakościowych. Ogłosiła też zakaz sprowadzania z tego kraju mleka oraz produktów mlecznych z powodu śladowych zawartości antybiotyków.
Rosja stanowi kluczowy rynek zbytu dla eksportu Ukrainy; w ubiegłym roku na Rosję przypadało 24 proc. ukraińskiego eksportu.
Rosja jest często oskarżana o używanie restrykcji handlowych w charakterze sankcji wobec krajów, z którymi jej relacje się pogarszają. W przeszłości wprowadziła m.in. zakaz importu win gruzińskich czy produktów mlecznych z dawnych republik bałtyckich. Na początku lipca ograniczyła import mięsa z Mołdawii, co przez Unię Europejską zostało potraktowano jako odwet za podpisanie przez ten kraj umowy stowarzyszeniowej z UE.
Od 1 sierpnia Moskwa wprowadziła "czasowe ograniczenia wwozu do Rosji z Polski" owoców i warzyw. Minister rolnictwa Marek Sawicki uznał embargo na import z Polski za represje polityczne.
Uważa on, że Unia Europejska powinna okazać solidarność polskim rolnikom i sadownikom, którzy nie będą mogli eksportować swoich produktów do Rosji. Minister oczekuje, że Unia znajdzie stosowne rekompensaty.
Unię Celną tworzą Rosja, Białoruś i Kazachstan. Ukraina była wielokrotnie zapraszana do tego gremium, lecz wybrała stowarzyszenie z Unią Europejską

Uważa on, że Unia Europejska powinna okazać solidarność polskim rolnikom i sadownikom, którzy nie będą mogli eksportować swoich produktów do Rosji. Minister oczekuje, że Unia znajdzie stosowne rekompensaty.

Katastrofa malezyjskiego samolotu na Ukrainie >>>

REKLAMA

Ambasadorowie państw UE uzgodnili we wtorek sankcje sektorowe wobec Rosji za wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie. Restrykcje obejmują embargo na broń, ograniczenia przepływu kapitału, technologii i sprzętu podwójnego zastosowania. Zaczną obowiązywać od piątku.

Rosyjski resort dyplomacji w odpowiedzi wyraził przekonanie, że UE "z własnej woli stwarza przeszkody dla dalszej współpracy z Rosją w tak kluczowej dziedzinie jak energia". "Nieuchronnym" rezultatem unijnych sankcji będzie podwyższenie cen energii na europejskim rynku - ostrzegło MSZ. "Gospodarki Rosji i UE stanowią naczynia połączone i rozpoczęte przez Brukselę przejście do trzeciej fazy sankcji odbije się na sytuacji gospodarczej UE, w nie mniejszym stopniu niż w Rosji" - głosi komunikat rosyjskiego MSZ.

IAR/PAP/agkm

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej