PO za powołaniem sejmowej komisji śledczej ds. procesu likwidacji WSI
W piątek ma być głosowany wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odrzucenie projektu uchwały powołującej taką komisję. Powołania komisji chce Twój Ruch.
2014-08-26, 23:08
Posłuchaj
- Klub Platformy Obywatelskiej poprze projekt powołania komisji śledczej w sprawie zbadania, w jaki sposób zepsuto potrzebną, bez wątpienia, reformę i rozwiązanie WSI - powiedział szef klubu PO Rafał Grupiński po zakończeniu posiedzenia klubu Platformy. Podkreślił przy tym, że on sam od początku był zwolennikiem takiej komisji. - Cieszę się, że jest w tej sprawie pełna zgodność w klubie - dodał polityk.
x-news.pl, TVN24
Z dotychczasowych deklaracji polityków wynika, że oprócz TR i PO za powołaniem komisji śledczej opowiada się także SLD. Przeciwko jest PiS i klub SP. Z kolei rzecznik PSL Krzysztof Kosiński oświadczył, że ludowcy będą głosowali w tej sprawie, jak uważają, dyscypliny nie będzie. Jego zdaniem większość jego kolegów zagłosuje przeciwko komisji.
Sejm powołuje komisję śledczą bezwzględną większością głosów oraz wybiera i odwołuje jej skład. Skład komisji, która może liczyć maksymalnie 11 członków, powinien odzwierciedlać reprezentację w Sejmie klubów i kół poselskich mających swoich przedstawicieli w Konwencie Seniorów, odpowiednio do jej liczebności.
"Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym"
Zgodnie z propozycją Twojego Ruchu, komisja śledcza miałaby zbadać okoliczności, jakie towarzyszyły powstaniu projektu ustawy o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i weryfikacji ich kadr oraz stworzeniu i publikacji raportu z weryfikacji WSI (tzw. raportu Antoniego Macierewicza), a także samej weryfikacji kadr WSI przez Komisję Weryfikacyjną w okresie 21 lipca 2006 - 30 czerwca 2008 roku. komisja miałaby też zbadać skutki tych działań.
Członkowie komisji mieliby ocenić m.in. jakość uchwalonego prawa dotyczącego likwidacji WSI, materialne i niematerialne szkody wyrządzone osobom, których nazwiska znalazły się w raporcie z weryfikacji WSI, zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa w wyniku opublikowania informacji o pracy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, koszty funkcjonowania Komisji Weryfikacyjnej pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego, materialne i niematerialne straty ponoszone przez Polskę w wyniku opracowania raportu przez Macierewicza i jego upublicznienia przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Komisja miałaby też zbadać, czy w trakcie prac Komisji Weryfikacyjnej i tworzenia raportu przestrzegano procedur dotyczących postępowania z informacjami niejawnymi, czy treść raportu przed opublikowaniem udostępniano osobom nieupoważnionym, czy były przecieki do mediów, a także skutki opublikowania raportu w obszarze bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Polski.
Temat powołania komisji pojawił się w potajemnie nagranej w styczniu, a ujawnionej w czerwcu przez tygodnik "Wprost", rozmowie szefa MSZ Radosława Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Sikorski przekonywał Rostowskiego o konieczności powołania komisji śledczej. "Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć. To, co jest w materiałach prokuratorskich, jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I niech oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym" - powiedział szef MSZ.
Wojskowe Służby Informacyjne zostały utworzone w 1991 roku z połączenia wywiadu i kontrwywiadu wojskowego PRL. W 2006 roku pod rządami PiS, przy poparciu PO, przegłosowano ustawę likwidującą WSI. Komisji Likwidacyjnej przewodniczył Macierewicz. Zamiast WSI powstały osobny wywiad i kontrwywiad wojskowy, czyli Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) oraz Służba Wywiadu Wojskowego (SWW).
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA