Komorowski: Mazowiecki potrafił zmieniać nie tylko Polskę, ale i ludzi

Według prezydenta Bronisława Komorowskiego, 25. rocznica powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego to "wspaniała okazja" nie tylko do podsumowań, ale też do przypomnienia sobie, jak wiele dziś od Polaków zależy i o tym, jak wykazywać "odwagę bycia mądrym".

2014-09-12, 21:20

Komorowski: Mazowiecki potrafił zmieniać nie tylko Polskę, ale i ludzi

Posłuchaj

25 lat temu Sejm powołał rząd Tadeusza Mazowieckiego. Prezydent Bronisław Komorowski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na Zamku Królewskim zwieńczono obchody 25-lecia powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego.

Bronisław Komorowski ocenił, że Mazowiecki był "premierem dobrym i niemalowanym", który "brał ryzyko na własne plecy". Przypomniał jego słowa z expose, że "Polska będzie inna, jeśli zechcą tego wszyscy". - Polska jest inna, jest zasadniczo lepsza. Czy chcieli tego wszyscy? Pewnie nie, ale jednak wielkim sukcesem było to, że udało się przekonać na różnych etapach zmieniania Polski bardzo wielu. To była ta wielka umiejętność Tadeusza Mazowieckiego, który trafiał do ludzi o bardzo różnych życiorysach, bardzo różnych poglądach, bardzo różnej wrażliwości - mówił prezydent.

25. rocznica wyborów 1989 roku. Serwis specjalny>>>

Wskazał jednocześnie trzy obszary działań rządu Mazowieckiego, które miały "kapitalne znaczenie dla tego, gdzie jesteśmy dziś": reformy ówczesnego ministra finansów Leszka Balcerowicza, który pokazał, jak można odchodzić od ekonomii socjalistycznej, politykę zagraniczną prof. Krzysztofa Skubiszewskiego, otwierającą Polskę na Zachód oraz reformę samorządową.
- Ta reforma samorządowa była w moim przekonaniu najciekawszą, najmądrzejszą formą przeorania polskiej rzeczywistości. Nie było lepszej dekomunizacji rozumianej jako wymiana idei, zmiana mechanizmów niż reforma samorządowa. Bez krzywdzenia ludzi, bez naruszania tkanki ważnej do utrzymania wspólnoty, obejmującej wszystkich - mówił prezydent. Podkreślił, że wielkie zasługi w tej dziedzinie mają prof. Jerzy Regulski i Michał Kulesza.
12 września 1989 roku został powołany przez Sejm rząd  Mazowieckiego, pierwszego niekomunistycznego prezesa Rady Ministrów od czasu zakończenia II wojny światowej. W rocznicowej uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie wzięli udział niemal wszyscy żyjący członkowie rządu Mazowieckiego oraz wielu ówczesnych wiceministrów i niższych urzędników (wiceministrem obrony narodowej w tym gabinecie był też Bronisław Komorowski).
Także w piątek - w ramach obchodów 25. rocznicy powołania rządu Mazowieckiego - w kancelarii premiera spotkali się byli premierzy III RP, posłowie przyjęli specjalną uchwałę, a prezydent odsłonił tablicę w szkole w Tyńcu Małym. Na tablicy tej widnieją słowa Mazowieckiego: "Można się różnić, można się spierać, ale nie wolno się nienawidzić".
- Rocznica powołania pierwszego niekomunistycznego rządu III RP to dzień ważny dla wszystkich Polaków, niezależnie od tego, jakie poglądy polityczne wyznajemy i jakie role publiczne odgrywaliśmy w 1989 roku - mówił Donald Tusk. Zaznaczył, że Mazowiecki "był wybitnym premierem, bo wziął w swoje ręce sprawy w momencie przełomowym".
W obecności byłych premierów i rodziny Mazowieckiego, premier nadał jednej z sal w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów imię Tadeusza Mazowieckiego.

REKLAMA

IAR/PAP/asop

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej