Ewa Kopacz pojawi się na posiedzeniu klubu PiS. "Przyjdę nie stawiając żadnych warunków"

Premier zapowiedziała, że będzie uczestniczyła we wspólnym posiedzeniu klubów PiS oraz Sprawiedliwej Polski nie w środę rano - jak chciał prezes PiS - ale na przyszłym posiedzeniu Sejmu. Jarosław Kaczyński zaprosił Ewę Kopacz żeby omówić sprawę podwyższonego wieku emerytalnego.

2014-11-05, 11:11

Ewa Kopacz pojawi się na posiedzeniu klubu PiS. "Przyjdę nie stawiając żadnych warunków"
Ewa Kopacz przyjęła zaproszenie od klubu PiS. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Posłuchaj

Premier Kopacz obiecuje pojawić się na następnym posiedzeniu klubu Prawa i Sprawiedliwości. Do udziału w spotkaniu zaprosił ją Jarosław Kaczyński, by wspólnie omawiać sprawę podwyższonego wieku emerytalnego. Premier Kopacz podziękowała za zaproszenie i poinformowała, że je przyjmuje, ale w środę nie przyjdzie/IAR
+
Dodaj do playlisty

Szefowa rządu powiedziała, że kalendarz na tę środę ma już wypełniony, ale gotowa jest do spotkania z opozycją w przyszłości. Dodała, że zrobi to bez żadnych warunków. Zastrzegła, że nie ustaliła jeszcze szczegółów z klubem Prawa i Sprawiedliwości.

W środę o godzinie 14.00 w kancelarii premiera, z inicjatywy Ewy Kopacz odbędzie się spotkanie z przedstawicielami partii parlamentarnych. Tematem będzie samorząd i budżet obywatelski. Warunkiem przyjęcia zaproszenia przez Jarosława Kaczyńskiego była obecność szefowej rządu w środę rano we wspólnym posiedzeniu klubów PiS oraz Sprawiedliwej Polski.

TVN24/x-news

REKLAMA

Ewa Kopacz zapytana o propozycję szefa PiS zaznaczyła, że Kaczyński jako były premier powinien wiedzieć, że kalendarz szefa rządu nie powstaje w ciągu 2-3 godzin. - Przyjmuję dzisiaj młodych ludzi z całej Polski w kancelarii premiera. Będę rozdawała dyplomy stypendystom. (...) Mam zobowiązania w stosunku do młodych ludzi, których trzeba uczyć, że jak już się z nimi umówiło, to się przychodzi - podkreśliła.
- Przyjdę na posiedzenie klubu na następnym posiedzeniu Sejmu, nie stawiając żadnych warunków. Przyjdę i dziękuję za to zaproszenie - zadeklarowała premier.

Odpowiedź PiS dla Ewy Kopacz

Prawo i Sprawiedliwość nie zamyka się na inny termin spotkania. Otwierając środowe posiedzenie klubu Jarosław Kaczyński mówił, że zapraszając premier Kopacz, jego partia chciała się przekonać czy hasło PO "Platforma bliżej ludzi" jest prawdziwe, czy też jest tylko zabiegiem marketingowym. - Ja się obawiam, choć oczywiście nie zamykamy się na dyskusję także później, że będzie to drugie - mówił prezes Kaczyński.

Środowa debata u premier

Pozytywnie na zaproszenie Ewy Kopacz zareagował lider koalicyjnego PSL Janusz Piechociński. Powiedział, że bardzo by chciał, żeby politycy, nie tylko w czasie kampanii, głosili potrzebę spotkań i rozmowy ze sobą.
W Kancelarii Premiera stawi się także lider Twojego Ruchu Janusz Palikot, który liczy na dyskusję o energetyce i rolnictwie.
Temat rosyjskiego embarga chce poruszyć szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller, który choć do Kancelarii pójdzie, to bez entuzjazmu, bo jak mówi, to Sejm jest miejscem do takich rozmów. Odnosząc się do zaproszenia Ewy Kopacz powiedział, że "każdy były premier powinien przyjmować propozycje spotkania od urzędujących premierów".

Debata u premier Kopacz. Prezes PiS stawia warunki >>>

REKLAMA

IAR/PAP/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej