Wystawa zdjęć Leszka Krutulskiego w Gdańskiej Galerii Fotografii

- "Półportret" to zapis spotkania Leszka Krutulskiego z drugim człowiekiem i utrwalanie czasu. Artysta postanowił, że sfotografuje chętnym osobom w świetle, na całkowicie ciemnym tle, wyłącznie jedną stronę twarzy. Za 10 lat chce zrobić to zdjęcie ponownie, ale tym razem sfotografować drugą stronę twarzy - wyjaśniła kuratorka wystaw "Leszek Krutulski. Codziennie" Małgorzata Taraszkiewicz-Zwolicka.
Na czarno-białych fotografiach, wykonanych analogowym aparatem, artysta uwiecznił ludzi w różnym wieku - od dzieci po osoby starsze. Znalazły się wśród nich także osoby ze środowiska artystycznego m.in. Grzegorz Klaman, Katarzyna Józefowicz i Zbigniew Libera. Fotograf na kliszy uwiecznił też samego siebie.
Tłumacząc ideę cyklu "Półportret" Krutulski napisał m.in., że obraz fotograficzny jest "zapisem chwili, wyrwaniem momentu uwolnienia migawki poza ramy czasu fotografowanego obiektu i fotografa". "Kiedy porównujemy fotografowany obiekt, osobę z obrazem obiektu bądź osoby na fotografii, możemy dostrzec zmiany, jakie zachodzą wraz z upływem czasu. W ten sposób obiektem fotografii nie jest już obiekt czy osoba, ale czas, który staje się swoistym podmiotem lirycznym, poprzez który życie snuje swą opowieść o egzystencji" - uważa artysta.
Prezentowane na wystawie zdjęcia z cyklu "Półportret" pochodzą z lat 2011-2014. Oprócz tych nietypowych portretów na ekspozycji w Gdańskiej Galerii Fotografii, będącej oddziałem Muzeum Narodowego w Gdańsku, będzie można obejrzeć także siedem wielkoformatowych, również czarno-białych, zdjęć Krutulskiego, prezentujących morskie pejzaże.
W trakcie trwania wystawy - na 11 grudnia - zaplanowano pokaz filmu dokumentalnego w reżyserii Marcina Bortkiewicza pt. "Lewa połowa twarzy" o pracy twórczej nad cyklem "Półportret". Został on zaliczony przez opiniotwórczy portal o kulturze Culture.pl do siedmiu najlepszych polskich filmów dokumentalnych o fotografii, a w październiku 2014 roku podczas 10. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych Aljazeera w Doha w Katarze otrzymał nagrodę za najlepsze zdjęcia.
Leszek Krutulski ma 58 lat, pochodzi z Nowej Rudy (Dolnośląskie). Od 2012 roku jest wykładowcą na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Doktorat z fotografii obronił na ASP w Poznaniu. Przez wiele lat był związany z Instytutem Sztuk Wizualnych Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Zielonogórskiego. W swojej praktyce artystycznej zajmuje się dokumentowaniem historii oraz podtrzymywaniem pamięci o ludziach i miejscach. Od kilku lat archiwizuje i digitalizuje zbiory negatywów szklanych z lat 1911-1933 śląskiego fotografa atelierowego Otto Eichlera.
Wystawę można oglądać do końca grudnia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk