Wybory samorządowe 2014. Warszawa nadal liczy głosy. "Dzielnice wskazywały na pewne problemy"

W większości miast w Polsce znane są oficjalne wyniki drugiej tury wyborów samorządowych, ale nie w stolicy. Jak relacjonuje reporter IAR z Miejskiej Komisji Wyborczej, liczenie głosów jest na " ostatniej prostej".

2014-12-01, 07:53

Wybory samorządowe 2014. Warszawa nadal liczy głosy. "Dzielnice wskazywały na pewne problemy"

Posłuchaj

Liczenie głosów w Warszawie - relacja Tomasza Majki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wybory samorządowe 2014. Serwis specjalny >>>

Szef komisji Maciej Schulz poinformował, że trafiły do nich już wszystkie protokoły z obwodowych komisji, liczenie głosów w obwodowych komisjach szło sprawnie, a pierwsze protokoły do MKW zaczęły docierać po godz. 22. Dodał, że zdecydowana większość z nich nie zawierała błędów. - Kilka musieliśmy odesłać z powodu drobnych formalnych braków, np. braku pieczątek - wyjaśnił.

Pytany o sprawność systemu informatycznego, który był przyczyną perturbacji w poprzedniej turze wyborów, powiedział, że działa on sprawnie, choć "dzielnice wskazywały na pewne chwilowe problemy".

Dla bezpieczeństwa miejska komisja wyborcza równolegle z używaniem systemu informatycznego zlicza protokoły ręcznie. Maciej Schulz deklaruje, że przed godziną 9 na drzwiach ratusza powinna pojawić się karta z protokołem sumującym wszystkie głosy.

REKLAMA

Wtedy przekonamy się na ile prawdziwy był sondaż Ipsos z którego wynikało, że w II turze wyborów wygrała dotychczasowa prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. która zdobyła 56,8 procent głosów, a jej kontrkandydat Jacek Sasin 43,2 procent.

Z badania wynika także, że frekwencja w stolicy wyniosła 42 proc.

Czytaj też<<<Sondażowe wyniki drugiej tury wyborów samorządowych>>>

W pierwszej turze wyborów obecna prezydent uzyskała 47,19 proc. głosów, a Jacek Sasin - 27,31 proc. Hannę Gronkiewicz-Waltz poparło wówczas 294 434 osoby, a przedstawiciela PiS - 172 887 osób. Do kolejnej tury nie przeszli m.in. Piotr Guział (Warszawska Wspólnota Samorządowa), Przemysław Wipler (Nowa Prawica) czy Sebastian Wierzbicki (SLD Lewica Razem). Dwaj pierwsi poparli w II turze Sasina; Wierzbicki - Gronkiewicz-Waltz.

REKLAMA

Cztery lata temu Hanna Gronkiewicz-Waltz pokonała kontrkandydatów już w pierwszej turze (m.in. Czesława Bieleckiego popieranego przez PiS i Wojciecha Olejniczaka z SLD) otrzymując 53,67 proc. poparcia wyborców.

IAR,PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej