Padły pierwsze propozycje kandydatów do PKW

Prezydent Bronisław Komorowski otrzymał od prezesa NSA propozycje kandydatur do PKW. W środę swoje propozycje przedstawi prezes Trybunału Konstytucyjnego.

2014-12-02, 16:31

Padły pierwsze propozycje kandydatów do PKW

Posłuchaj

Co dalej z PKW? Wiceprzewodniczący Komisji sędzia Wiesław Kozielewicz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Już kilka dni temu było wiadomo, że po II turze wyborów samorządowych niemal cały skład Państwowej Komisji Wyborczej odejdzie. Sędziowie podali się po dymisji po tym, jak awaria systemu informatycznego, który miał służyć do liczenia głosów spowodowała opóźnienie w ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów.

Konsultacje dotyczące rozwiązania sytuacji Bronisław Komorowski prowadził z prezesami: Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Sądu Najwyższego. To właśnie oni zgłaszają kandydatów do PKW, których następnie powołuje prezydent.

- Prezesi podczas rozmów z panem prezydentem byli zgodni, że kandydatury na członków PKW powinny być przedstawione w relatywnie nieodległym czasie. Wszyscy mamy świadomość przyszłorocznego kalendarza wyborów, także i tego, że niebawem mają się odbyć wybory uzupełniające do Senatu. Nikt jednak nie ma prawa wpływać ani na decyzje sędziów, ani ich ponaglać, bo to wyłącznie w ich rękach leży wzięcie odpowiedzialność za wskazanie kandydatów na członków PKW - poinformowała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek
W skład PKW zgodnie z Kodeksem wyborczym wchodzi dziewięciu sędziów: trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wskazanych przez prezesa Trybunału, trzech sędziów Sądu Najwyższego, wskazanych przez pierwszego prezesa tego sądu, trzech sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, wskazanych przez prezesa NSA.

W środę prezes Trybunału przedstawi prezydentowi swoje kandydatury. - Powinienem oddać ojczyźnie najlepszych. Będzie to dwóch sędziów czynnych i jeden sędzia w stanie spoczynku - mówił prof. Andrzej Rzepliński w radiowej Trójce.

REKLAMA

Sędzia Wiesław Kozielewicz podkreśla, że czasu na spełnienie wszystkich procedur jest niewiele. Terminarz jest napięty, ale problem jest w tym, że nie ma komu podejmować decyzji. Kozielewicz dodaje, że gdy nowy skład zostanie powołany, on sam poda się do dymisji i ustąpi z funkcji wiceprzewodniczącego PKW.
Wiesław Kozielewicz podczas konferencji prasowej podsumowującej wybory samorządowe sugerował, że atmosfera wytworzona wokół PKW nie zachęca sędziów do przyjęcia propozycji zasiadania w tym gremium. - Sędziowie nie będą płakać, gdy parlament zdecyduje o usunięciu sędziów z prac organów wyborczych - mówił. Przypomniał, że to parlament ostatecznie może zdecydować o zmianie organu wyborczego. Albo więc zostanie utrzymany obecny system działania PKW, albo parlament usunie sędziów z organów wyborczych.

Sędziowie PKW podali się do dymisji. "Nie zasłużyliśmy na tak zmasowaną krytykę" >>>
Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego nie można przeprowadzać istotnych zmian w prawie wyborczym na sześć miesięcy przed kolejnymi wyborami. Wybory prezydenckie odbędą się w maju, a parlamentarne jesienią przyszłego roku.

IAR/PAP/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej