Ekstradycja jednego z najbardziej poszukiwanych przestępców. Jest już w Polsce

Mężczyzna został zatrzymany w lutym i rozpoczęto procedurę ekstradycyjną. Sprowadzanie Janusza G. pseud. "Graf" do Polski utrzymywane było w ścisłej tajemnicy.

2014-12-09, 10:05

Ekstradycja jednego z najbardziej poszukiwanych przestępców. Jest już w Polsce
Janusz G., pseudonim "Graf" w asyście funkcjonariuszy policji i CBŚ. Foto: policja.pl

Jeden z najbardziej poszukiwanych polskich przestępców, Janusz G. pseud. "Graf", jest oskarżony m.in. o kierowanie zabójstwem inwestora giełdowego Piotra Głowali. Poszukiwania gangstera znanego też jako "Dziadunio" trwały wiele miesięcy. Zajmowali się tym policjanci ze specjalnej komórki CBŚP zajmującej się poszukiwaniem osób ukrywających się przed organami ścigania, tzw. "łowcy cieni"

Jak ujawniła Katarzyna Balcer z zespołu prasowego CBŚP, 5 grudnia samolot z "Grafem" wylądował na warszawskim Okęciu. - W asyście policjantów przewieziony został do aresztu śledczego, gdzie oczekuje na decyzję prokuratora - dodała.

Janusz G. uchodził za ważną i wpływową postać świata przestępczego, miał powiązania z wieloma grupami: "pruszkowską", "wołomińską", "ożarowską" "mokotowską". Przed sądami odpowiadał m.in. za korumpowanie urzędników Ministerstwa Finansów, został za to skazany na 7 lat więzienia.

W 2010 "Graf" został przez sąd warunkowo zwolniony z odbywania kary. Według ustaleń śledczych po wyjściu z więzienia działał w zorganizowanej grupie przestępczej, m.in. zlecając uprowadzenia osób dla okupu.

Mężczyzna jest też oskarżony o kierowanie zabójstwem inwestora giełdowego Piotra Głowali, którego ciało znaleziono w 2004 r. w okolicach Góry Kalwarii. Mężczyzna zginął od ciosów maczetą. Proces w tej sprawie rozpoczął się w 2010 r.

W lipcu 2013 r. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie wnioskowała do sądu o areszt dla "Grafa" w śledztwie dot. uprowadzeń, jednak sąd nie przychylił się do wniosku. Po ucieczce z Polski Janusz G. przebywał w RPA, gdzie jest również biznesmen, podejrzany o podżeganie do zabójstwa Głowali; w 2009 r. prokuratura skierowała do RPA wniosek o jego ekstradycję.

PAP, fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej