Szef gabinetu prezydent Łodzi na wolności i bez zarzutów

- Nie ma podstaw do zatrzymania szefa gabinetu prezydent Łodzi i postawienia mu zarzutów - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. Urzędnika zatrzymało w środę CBA. Sprawa miała dotyczyć podejrzenia korupcji.

2014-12-11, 18:50

Szef gabinetu prezydent Łodzi na wolności i bez zarzutów
. Foto: fot. cba.gov.pl

Jak powiedział Kopania, prokurator zapoznał się z materiałami, jakie w czwartek do prokuratury okręgowej dostarczyło CBA. Przypomniał, że po ich analizie śledczy podjął jeszcze decyzję o osobistym przesłuchaniu jednego ze świadków w tej sprawie. - Oceniając całokształt ustaleń prokurator uznał, iż nie ma podstaw do zatrzymania urzędnika i postawienia mu zarzutów - powiedział.

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński informował, że urzędnik został zatrzymany w środę rano w Urzędzie Miasta w Łodzi. Jak zaznaczył, były to działania własne CBA. Według rzecznika CBA, "sprawa dotyczy podejrzenia korupcji".

Zatrzymany to dyrektor gabinetu prezydent Łodzi oraz radny PO sejmiku województwa łódzkiego. Jest też koordynatorem projektu "Mia100Kamienic". W czwartek rano rzecznik prezydent Łodzi Marcin Masłowski poinformował, że dyrektor został odsunięty od pełnienia obowiązków.

W czwartek, po decyzji prokuratury, magistrat wydał komunikat, w którym informuje, że z satysfakcją przyjęto decyzję prokuratury o zwolnieniu urzędnika i niepostawieniu mu jakichkolwiek zarzutów.

REKLAMA

W związku z tą decyzją prokuratury tym bardziej dziwi nas spektakularna akcja CBA i jej sensacyjny charakter. Przykro nam również z powodu medialnego spektaklu i ferowania wyroków, przed postawieniem jakichkolwiek zarzutów - napisano w komunikacie.

Dodano, że w związku z decyzją prokuratury urzędnik w piątek wraca do pełnienia obowiązków.

<<<Wyniki wyborów prezydenckich w Łodzi>>>

PAP/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej