Huragan Aleksandra nad Polską. Uwaga na silny wiatr
2014-12-12, 20:59
Głębokie niże Aleksandra i Billie dotarły nad Polskę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem. W nocy z piątku na sobotę porywy miejscami mogą przekraczać prędkość stu kilometrów na godzinę.
Posłuchaj
Jak poinformowała IAR dyżurny synoptyk IMGW Anna Nemec, już teraz silnie wieje na południu kraju, szczególnie w wyższych partiach gór - Karkonoszy i Tatr. Wiatr lokalnie osiąga tam prędkość huraganu.
W najbliższych godzinach coraz mocniej wiać będzie też na Wybrzeżu, a zwłaszcza na Pomorzu Zachodnim, gdzie porywy mogą dochodzić do 80-90 kilometrów na godzinę. W głębi kraju wiatr będzie słabszy - do 60 kilometrów na godzinę.
W drugiej połowie nocy wichura zacznie słabnąć. W sobotni ranek wiatr będzie się jeszcze dawać we znaki mieszkańcom wschodu i południowego-wschodu kraju.
Pierwsze skutki wichury
Skutki wichury już odczuli mieszkańcy Małopolski. Zniszczonych zostało pięć dachów w okolicach Wadowic i Oświęcimia. Jak informuje reporter Radia Kraków, budynki zostały uszkodzone m.in. w Roczynach, Gierałtowicach i Głębowicach.
W miejscowości Bulowice zawaliła się natomiast ściana szczytowa domu. Mur wpadł do środka budynku. Silny wiatr uniemożliwia jego zabezpieczenie. Ewakuowano trzyosobową rodzinę, która noc spędzi u bliskich.
W Inwałdzie, na drogę krajową 52 z Wadowic do Bielska-Białej, spadła zerwana linia energetyczna. Ruch w tym miejscu udało się już przywrócić.
Jak informują strażacy nikomu nic się nie stało, ale interwencji cały czas przybywa. Większość dotyczy powalonych drzew i zerwanych linii energetycznych.
Źródło: TVN Meteo/x-news
Jak się zabezpieczyć?
W przypadku silnego huraganowego wiatru należy pozamykać okna, zabezpieczyć lekkie przedmioty znajdujące się na balkonach i parapetach, a w razie podróży samochodem dostosować prędkość do warunków panujących na drogach i zachować szczególną ostrożność albo przełożyć podróż.
Na otwartej przestrzeni jesteśmy narażeni na nagłe podmuchy silnego wiatru. Nie należy zatrzymywać się pod drzewami, słupami oraz lekkimi konstrukcjami, takimi jak wiaty przystankowe, które mogą zostać porwane przez wiatr.
Rzecznik Komendanta Głównego Straży Pożarnej, Paweł Frątczak mówi, że najbezpieczniejszym miejscem na przeczekanie wichury są solidne budynki. Strażacy proszą także, by wszyscy kierowcy zachowali czujność. W miarę możliwości powinniśmy unikać parkowania pod drzewami. W czasie jazdy należy też uważać na porywy wiatru, które mogą spowodować utratę panowania nad samochodem.
Tragiczny bilans sprzed roku
Rok temu, 6 grudnia, w Polskę uderzył Orkan Ksawery, w wyniku którego pięć osób poniosło śmierć, a ponad 70 zostało poszkodowanych. Silny wiatr pozbawił wówczas prądu ponad pół miliona domów.
ORKAN KSAWERY - zobacz serwis specjalny>>>
mr