Moskwa o zmianie statusu Kijowa: wrogi i nieprzyjazny krok wobec Rosji
Rezygnacja Ukrainy ze statusu państwa pozostającego poza blokami militarnymi przyniesie skutki odwrotne do zamierzonych i tylko "zaostrzy sytuację" wokół wschodniej Ukrainy - ostrzegł we wtorek szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.
2014-12-23, 13:00
Posłuchaj
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
- To tylko zaostrzy konfrontację i stwarza złudzenie, że jest możliwe rozwiązanie głębokiego wewnętrznego kryzysu na Ukrainie poprzez przyjmowanie takich ustaw - oświadczył Ławrow, którego cytuje agencja TASS. Wyraził przekonanie, że "bardziej produktywną, rozsądną drogą" byłoby "rozpoczęcie wreszcie dialogu w tą częścią własnego narodu, która została całkowicie zignorowana, gdy przeprowadzany był państwowy przewrót". Siergiej Ławrow zaznaczył, że Kijów nie ma innej drogi jak reforma konstytucyjna "z udziałem wszystkich regionów, wszystkich sił politycznych Ukrainy”.
W wyjaśnieniu do przyjętych zmian podkreślono, że dotychczasowy pozablokowy status Ukrainy "okazał się nieefektywny w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa państwa przed agresją z zewnątrz". Wymieniono bezprawne zaanektowanie przez Rosję ukraińskiego Krymu, prowadzoną przez nią tzw. wojnę hybrydową, rosyjską ingerencję wojskową na wschodzie Ukrainy oraz "nieustającą polityczną, gospodarczą i informacyjną presję ze strony Rosji".
PAP/IAR/agkm
REKLAMA