Nożownik zaatakował pasażerów autobusu w Izraelu. "To atak terrorystyczny"

Co najmniej 12 osób zostało rannych w ataku palestyńskiego nożownika w Tel Awiwie. Napastnik zaatakował pasażerów jadących autobusem w centrum izraelskiego miasta.

2015-01-21, 15:20

Nożownik zaatakował pasażerów autobusu w Izraelu. "To atak terrorystyczny"

Posłuchaj

Izrael - atak nożownika w Tel Awiwie - relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Sam został postrzelony. Izraelscy politycy prześcigają się w oskarżeniach wobec palestyńskich liderów, a Hamas chwali atak.

Wszystko działo się na jednej z głównych arterii komunikacyjnych Tel Awiwu. Według świadków, 23-letni Palestyńczyk, który jechał autobusem, najpierw miał zaatakować nożem kierowcę a następnie pasażerów. Po chwili uciekł z autobusu. - Po krótkim pościgu został on postrzelony i jest ranny. Teraz sprawdzamy, z kim działał i czy w tym rejonie nie ma innych napastników – mówił na miejscu ataku szef policji w Tel Awiwie Bentzi Sau.

Rzecznik policji izraelskiej Micky Rosenfeld oświadczył, że był to "zamach terrorystyczny".

Napastnikiem okazał się Palestyńczyk, który mieszkał na Zachodnim Brzegu i nielegalnie wjechał do Izraela. Służby bezpieczeństwa potraktowały zdarzenie jako atak terrorystyczny. Po ubiegłorocznej wojnie w Strefie Gazy, zarówno w Jerozolimie jak i Tel Awiwie często dochodziło do podobnych ataków pojedyńczych napastników. W sumie zginęło w nich kilkanaście osób.

REKLAMA

Rządzący Gazą Hamas pochwalił napastnika, a przedstawiciele organizacji mówią o „chwalebnym akcie”. Izraelscy politycy, którzy są w trakcie kampanii przed marcowymi wyborami parlamentarnymi, obwiniają za atak palestyńskie władze, które według nich mają siać nienawiść wobec Izraela. Premier Benjamin Netanhaju oświadczył, że winny wszystkiemu jest prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas.

Po ataku w Tel Awiwie w całym Izraelu wprowadzono stan podwyższonego zagrożenia terrorystycznego.

 

IAR, PAP, bk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej