Winston Churchill. Najwybitniejszy Brytyjczyk wszech czasów

2015-01-24, 07:27

Winston Churchill. Najwybitniejszy Brytyjczyk wszech czasów
Winston Churchill. W 2002 roku w plebiscycie organizowanym przez BBC został uznany za najwybitniejszego Brytyjczyka wszech czasów. Foto: wikipedia, domena publiczna

Niebanalny. Uznany za najwybitniejszego Brytyjczyka wszech czasów. Dziś mija pół wieku od śmierci Winstona Churchilla.

Posłuchaj

50. rocznica śmierci Winstona Churchilla. Relacja Grzegorza Drymera (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Przede wszystkim był przedsiębiorczym wizjonerem i upartym obrońcą demokracji. Jego największa godzina wybiła w najczarniejszym dla niej momencie - wraz z upadkiem Francji w 1940 roku. Przez ponad rok Churchill przewodził potem Wielkiej Brytanii w samotnej wojnie z Hitlerem. Winston Churchill był również prawdziwym człowiekiem renesansu - znajdował czas na pisanie, zostając w 1953 roku laureatem literackiego Nobla. Malował, hodował motyle. Był nawet murarzem w swoim wiejskim domu w Chartwell w Kencie.

Kiedy zmarł 23 stycznia 1965 roku, żegnał go cały kraj i przedstawiciele 112 państw.

W Polsce jego postać budzi kontrowersje głównie ze względu na politykę wobec Związku Sowieckiego, której konsekwencją była zgoda, by Polska przeszła w sowiecką strefę wpływów.

Posłuchaj archiwalnych przemówień Winstona Churchilla w serwisie - Radia Wolności >>>

Winston Leonard Spencer Churchill był synem polityka Partii Konserwatywnej lorda Randolpha Churchilla i Jeanette Jerome, córki amerykańskiego biznesmena Leonarda Jerome'a.
Jako oficer regimentu huzarów odbywał służbę w Indiach, brał udział w walkach z plemionami pusztuńskimi. Służbę na linii frontu szybko zamienił na pracę korespondenta wojennego. Relacjonował dla londyńskiej prasy wydarzenia z Kuby ogarniętej wojną domową, kampanię lorda Kitchenera w Sudanie czy walki w Indiach. Artykuły te przyniosły mu sporą popularność. Prawdziwą gwiazdą londyńskich salonów stał się w czasie II wojny burskiej, gdy wzięty do niewoli przez Afrykanerów, zbiegł z obozu jenieckiego w Pretorii i przez Mozambik zdołał dotrzeć do Anglii.
Opinia zawadiackiego bohatera wojennego i cztery wydane książki stanowiły kapitał, który Winston Churchill postanowił wykorzystać w polityce.

Kariera polityczna

Bez trudu dostał się do Izby Gmin jako przedstawiciel konserwatystów. Kilka lat później, rozczarowany stosunkiem rządu do spraw wojskowych, zasilił szeregi partii liberalnej i po wygranych przez nią wyborach wszedł po raz pierwszy w skład rządu. Szybko piął się w górę w rządowej hierarchii - w roku 1908 został ministrem handlu, w 1910 - ministrem spraw wewnętrznych, a rok później - Pierwszym Lordem Admiralicji czyli ministrem odpowiedzialnym za Królewską Marynarkę Wojenną, podstawę militarnej potęgi Wielkiej Brytanii.
W ciągu czterech lat zmodernizował Royal Navy, wyposażając ją w nowoczesne okręty i najnowsze rodzaje uzbrojenia. Dzięki jego pracy marynarka brytyjska odegrała bardzo poważną rolę w I wojnie światowej, ale już bez samego Churchilla, który podał się do dymisji po klęsce planowanej przez niego operacji desantu na półwysep Gallipoli, w której alianci stracili ponad 40 tys. zabitych i niemal 100 tys. rannych.
Winston Churchill jeszcze kilkukrotnie powracał do ław rządowych - pełnił funkcję ministra wojny, ministra kolonii (podpisał traktat uznający powstanie Wolnego Państwa Irlandzkiego), a w 1924 roku został Kanclerzem Skarbu. W tym czasie ponownie zmienił barwy partyjne, powracając w szeregi konserwatystów. Zmieniały się także poglądy Churchilla - podczas gdy w 1910 roku jako minister sprzeciwiał się użyciu wojska do tłumienia strajków w kopalniach Walii, w 1926 domagał się użycia broni przeciwko strajkującym górnikom.

"Mam do zaoferowania tylko krew, trud, łzy i pot"
Odsunięty na boczny tor zajął się pisaniem książek i wygłaszaniem odczytów. Szczególnie ostro wypowiadał się przeciwko rosnącemu w siłę faszyzmowi niemieckiemu. Jako jeden z pierwszych ostrzegał, że "Hitler przy pierwszej okazji chwyci za broń". Potępiał wszelkie próby rozmów z Niemcami. Gdy w 1938 roku premier Neville Chamberlain złożył podpis na porozumieniu z Monachium, oddającym III Rzeszy czeskie Sudety, Churchill orzekł: - Nasz rząd miał do wyboru hańbę lub wojnę. Wybrał hańbę, ale wojny nie uniknie. Czas pokazał, że miał rację.
Wybuch II wojny światowej przyniósł Churchillowi ponowną nominację na stanowisko Pierwszego Lorda Admiralicji i jak poprzednio zaczął swą pracę od modernizacji marynarki. Sukcesy odnoszone przez Royal Navy wzmacniały pozycję Churchilla w polityce i jego popularność w społeczeństwie - gdy w maju 1940 roku rząd Chamberlaina podał się do dymisji, król Jerzy VI mianował Winstona Churchilla premierem. - Mam do zaoferowania tylko krew, trud, łzy i pot - powiedział nowy premier w inauguracyjnym przemówieniu.

Stalin, Truman i Churchill dzielą Europę>>
Zjednoczone Królestwo pod jego rządami odrzuciło niemieckie propozycje pokojowe, przetrwało upadek Francji, lotniczą Bitwę o Anglię, Bitwę o Atlantyk oraz ofensywę niemiecką w północnej Afryce. Churchillowi udało się uzyskać gospodarcze wsparcie Stanów Zjednoczonych, które po przystąpieniu USA do wojny zamieniło się w trwałą koalicję, nawiązał także współpracę z ZSRR, mimo iż znany był ze swoich zdecydowanie antykomunistycznych poglądów. O losach wojny i kształcie powojennej Europy decydowała "Wielka Trójka" złożona z prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, przywódcy ZSRR Józefa Stalina i premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla. Churchill stopniowo oddawał inicjatywę polityczną Rooseveltowi i Stalinowi, skupiając się na kwestach najszybszego pokonania Niemiec i utrzymania jedności Imperium Brytyjskiego.

Posłuchaj archiwalnych dźwięków dotyczących konferencji teherańskiej >>>

Dla osiągnięcia celu nie wahał się poświęcać dotychczasowych sojuszników. Gdy interesy Wielkiej Brytanii w Grecji zostały zagrożone działaniami komunistycznej partyzantki, Churchill, w zamian za neutralność Stalina, zgodził się, by wyzwalana właśnie Polska przeszła w radziecką strefę wpływów. Także jego postawa wobec Powstania Warszawskiego i traktowanie polskiego rządu emigracyjnego Stanisława Mikołajczyka budziły spore kontrowersje. Poparcie Brytyjczyków dla Churchilla zaczęło spadać wraz z otwarciem drugiego frontu we Francji. Niebezpieczeństwo niemieckiej inwazji zniknęło, ciężar wojny wzięły na siebie USA i ZSRR, a społeczeństwo brytyjskie było zmęczone wojną.

Zobacz serwis specjalny o II wojnie światowej >>>

Pierwsze po zwycięstwie wybory parlamentarne zakończyły się klęską konserwatystów, a Winston Churchill stracił stanowisko premiera. Odzyskał je w 1951 roku - w ciągu czteroletniej kadencji angażował się przede wszystkim w utrzymanie trwałości Imperium Brytyjskiego i powstrzymanie poszerzania światowej strefy wpływów ZSRR. Jego pozycja na arenie międzynarodowej była coraz mocniejsza, czego wyrazem było przyznanie w 1953 roku literackiej Nagrody Nobla za sześciotomową "II wojnę światową".
W 1955 roku Winston Churchill wycofał się z życia politycznego ze względu na stan zdrowia. Ostatnie 10 lat życia spędził w posiadłości Chartwell House, pisząc kolejne książki (m.in. czterotomową "Historię Anglików") i oddając się malarstwu. Zmarł 24 stycznia 1965 roku, a jego publiczny pogrzeb w Londynie był wielkim wydarzeniem polityczno-społecznym.

HISTORIA - serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
Churchill zyskał światową popularność nie tylko nie tylko dzięki swoim zdolnościom administracyjnym i literackim, ale także dzięki krótkim, trafnym powiedzeniom, szybko trafiającym do języka potocznego. Jak choćby: "Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym", którym dziękował pilotom walczącym w Bitwie o Anglię, czy sarkastyczne: "Demokracja jest najgorszą formą rządu, oprócz innych jego form, wypróbowywanych od czasu do czasu" są znane na całym świecie.
Życie i działalność polityczną Winstona Churchilla najlepiej chyba opisuje jego własna sentencja: "Sukces nigdy nie jest ostateczny, porażka nigdy nie jest całkowita - liczy się tylko odwaga".

13 lat temu telewizja BBC nadała serię programów o stu najwybitniejszych Brytyjczykach w historii, towarzyszył jej sondaż, w którym wypowiedziały się setki tysięcy osób. I Churchill otrzymał w nim najwięcej głosów - prawie 450 tysięcy - przed Szekspirem, Dickensem i królową Elżbietą I.

IAR/PAP/asop

Polecane

Wróć do strony głównej