Rozmowy w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Bez porozumienia, ale jest zbliżenie stanowisk

Po blisko dziewięciu godzinach rozmów, toczonych najpierw w ośrodku kultury w Świerklanach, a później w siedzibie spółki w Jastrzębiu Zdroju, strony umówiły się na kolejne spotkanie w czwartek o godz. 15.

2015-02-05, 07:28

Rozmowy w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Bez porozumienia, ale jest zbliżenie stanowisk
Kilka tysięcy osób zebrało się przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu Zdroju przed zaplanowanymi rozmowami. Foto: PAP/Stanisław Rozpędzik

Posłuchaj

Mediator w sporze Longin Komołowski o zakończonych rozmowach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zbliżeniem stanowisk zakończyła się w nocy ze środy na czwartek kolejna tura rozmów zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej z działającymi w firmie związkami zawodowymi z udziałem mediatora - ocenili ich uczestnicy.
Mediator, były wicepremier i były minister pracy Longin Komołowski, jest bardzo zadowolony z tego, co w ciągu blisko dziewięciu godzin udało się wypracować. - Mamy prawie gotowy dokument kończący, tak że ja jestem bardzo zadowolony. Ten dokument kończący naprawdę już ma bardzo realny kształt. Co do kwot, to nie jest jeszcze precyzyjny zapis, trzeba będzie doprecyzować - powiedział.
Również związkowcy uznali, że doszło do zbliżenia stanowisk, natomiast stwierdzenie, że dokument porozumienia jest prawie gotowy uznali za "zbyt daleko idące". - Sprawy posunęły się naprzód - przekazał rzecznik sztabu protestacyjnego Piotr Szereda. Według niego, udało się wspólnie określić możliwość oszczędności rzędu 200 mln zł rocznie. - Wiemy, że jeszcze długa droga przed nami - zastrzegł wiceprzewodniczący "Solidarności" w Jastrzębskiej Spółce Węglowej Roman Brudziński. Dodał, że z samego rana związkowcy przekażą efekty rozmów strajkującym załogom.
Podczas rozmów nie dyskutowano głównego postulatu protestujących - odwołania prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego. - Nie rozmawiamy o tym, skupiając się nad innymi kwestiami. Ja tego pilnuję, żebyśmy rozmawiali tylko o tych sprawach, co do których możemy się porozumieć - wyjaśnił Komołowski. - Odwołanie prezesa to nasz najważniejszy postulat. Możemy się nawet dogadać, ale wykonawcą tego porozumienia nie może być ten człowiek - oświadczył Szereda.
W środę przed negocjacjami przed JSW odbyła się manifestacja, w której wzięło udział kilka tysięcy osób. Jej uczestnicy krzyczeli pod adresem władz spółki "złodzieje, złodzieje" i - również niecenzuralnie - domagali się odejścia prezesa Zagórowskiego. Wybuchały petardy i syreny, płonęły opony, drzwi budynku obrzucono jajkami.
Z obawy przed zamieszkami środowe rozmowy przeniesiono do Świerklan. Choć miejsce spotkania starano się utrzymać w tajemnicy, szybko pojawili się tam demonstranci. - Zarząd uznał, że nie może narażać gospodarza ośrodka na zniszczenia. To niski, parterowy budynek bez żadnej ochrony - wytłumaczyła rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer. Dlatego po dwóch godzinach zdecydowano jednak o powrocie do siedziby spółki.

x-news.pl, TVP
Premier: nie jestem zwolennikiem rozwiązywania problemów na ulicy
W środę do protestów górników odniosła się premier Ewa Kopacz. Szefowa rządu zaakcentowała, że opowiada się za dialogiem, który powinien odbywać się w atmosferze spokoju, a nie pewnego rodzaju presji.
- Chciałabym, żeby rozmowy toczyły się w takiej atmosferze merytorycznej, ale spokojnej. Są dwie strony - z jednej nie tylko zarządzający tą spółką pan prezes, ale również udziałowcy, a po drugiej stronie jest załoga i ich żądania. Dla mnie kompromis i zakończenie rozmów to zawsze jest ustępstwo i z jednej, i z drugiej strony - wskazała premier.
Dodała, że "dialog jest dialogiem: siada się przy stole, można się spierać, można się nie zgadzać". - Można stosować bardzo twarde metody negocjacyjne, ale nie jestem zwolennikiem rozwiązywania problemów na ulicy - podkreśliła.
x-news.pl, TVP
O zaangażowanie strony rządowej w rozmowy w JSW zaapelował w środowym liście do Kopacz szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz. Nawiązał do porozumienia, podpisanego 17 stycznia w Katowicach (między Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego a stroną rządową) po negocjacjach dotyczących przyszłości górnictwa węgla kamiennego - w kontekście problemów Kompanii Węglowej.
Strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej
Bezterminowy strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa od 28 stycznia. Wcześniej zarząd tej spółki ogłosił plan oszczędnościowy przekonując, że jest on konieczny, aby trwale poprawić kondycję firmy.
W środę, w ósmej dobie strajku, górnicy JSW rozpoczęli podziemne protesty w kopalniach. Według związków w każdej kopalni spółki podziemny protest podjęło po kilkadziesiąt osób. Dotychczasowy strajk polegał na wstrzymaniu wydobycia i pozostawaniu górników w godzinach pracy na powierzchni. Na dół zjeżdżały tylko służby utrzymania ruchu.
x-news.pl, TVN24
Plan oszczędnościowy przewiduje m.in. zamrożenie płac w 2015 roku, zmniejszenie deputatu węglowego (z obecnych 8 ton dla wszystkich do 4 ton dla pracowników dołowych i 2 ton dla pracujących na powierzchni), rezygnację z dopłat do zwolnień lekarskich (zgodnie z kodeksem pracy pracownikowi przysługuje 80 proc. wynagrodzenia, JSW dopłaca pracownikom pozostałe 20 proc.), opłacanie pracy w soboty i niedziele zgodnie z kodeksem pracy (a nie jak obecnie z korzystniejszymi dla pracowników regulacjami wewnętrznymi) oraz uzależnienie wypłaty 14. pensji od zysku firmy.
Związki żądają m.in. odwołania zarządu Spółki, któremu zarzucają nieudolność, i powołania nowego (jak przyznają związkowcy, postulat ten w praktyce dotyczy jedynie prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego). Oczekują wycofania decyzji o wypowiedzeniu trzech obowiązujących w spółce porozumień zbiorowych (dotyczących deputatu węglowego, wzrostu stawek płac oraz zawartego przed debiutem giełdowym JSW), a także objęcia pracowników kopalni Knurów-Szczygłowice zasadami, jakie obowiązują pracowników pozostałych kopalń firmy. Domagają się też likwidacji spółki JSW Szkolenie i Górnictwo i przyjęcie tam zatrudnionych do JSW.
IAR, PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej