Nowe stawki mandatów. Surowa kara za parkowanie na "kopercie"

Najważniejsze projektowane zmiany dotyczą kwestii związanych z parkowaniem w miejscach z zakazem lub w miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.  Sprawny kierowca, który zaparkuje na miejscu dla osób niepełnosprawnych i będzie się przy tym posługiwać kartą parkingową wystawioną dla osoby niepełnosprawnej, może dostać mandat w wysokości do 1000 zł. Za posługiwanie się nieuprawnioną kartą parkingową grozić ma 300 zł mandatu, za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych lub miejscu zastrzeżonym - 800 zł.
Wzrosnąć mają także mandaty dla kierowców ciężarówek, którzy wjadą na ulicę z zakazem wjazdu dla ciężarówek i kierowców, którzy złamią zakaz dotyczący wjazdu pojazdów o masie większej niż określona w zakazie. Obecnie można za to wykroczenie dostać mandat w wysokości 350 zł, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych chce by było to 500 zł. Jak podkreślono w uzasadnieniu tej propozycji, wzrost mandatu ma na celu "zwiększenie ochrony dróg przed ich niszczeniem przez pojazdy przekraczające określone parametry obciążeniowe".
Projekt określa też wysokość mandatów za brak "odblasków" - do 100 zł. Obowiązek używania takich elementów, w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, przez pieszych poruszających się po drodze po zmierzchu i poza obszarem zabudowanym (chyba że jest to chodnik lub droga przeznaczona wyłącznie dla pieszych) wprowadziła pod koniec sierpnia nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Zgodnie z projektem mandatami w wysokości 100 zł za brak kasku ochronnego mają być karani nie tylko motocykliści i motorowerzyści, ale też kierowcy czterokołowców, czyli m.in. quadów. Stuzłotowy mandat będą mogli też dostać za przewożenie pasażera bez kasku.
Projekt wprowadza również mandat (w wysokości 100 zł) dla osób jeżdżący bez uprawnień, coraz popularniejszym wśród rodziców, wózkiem rowerowym.
Uregulowane zostają też kwestie dotyczące mandatów m.in. dla nietrzeźwych rowerzystów. Wynika to ze zmiany w przepisach z października 2013 roku, zgodnie z którymi "kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu" nie jest przestępstwem, a wykroczeniem.
Zgodnie z projektem rozporządzenia, nietrzeźwy rowerzysta będzie mógł zostać ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Natomiast za stan po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozić będzie od 300 do 500 zł mandatu. Podobne kary mają być stosowane w przypadku osób pod wpływem "środków działających podobnie do alkoholu".
PAP, kk