Lech Wałęsa o Ukrainie: potrzebna europejska solidarność
- Dialog i solidarność mogą zaprowadzić pokój na Ukrainie - ocenia były prezydent Lech Wałęsa.
2015-02-19, 12:08
Posłuchaj
Były prezydent, Lech Wałęsa podczas obchodów 25-lecia Krajowej Izby Gospodarczej powiedział, że europejską solidarność trzeba wypracować za pomocą spotkań. Zdaniem Lecha Wałęsy Europa jest niezorganizowana - kilku polityków wypracowuje porozumienia, a szef Rady Europejskiej, Donald Tusk nie uczestniczy w pracach. Były prezydent podkreślił, że w ten sposób się nie wygrywa.
Biuro prezydenta Francji, Francois Hollande'a poinformowało, że Niemcy, Francja, Ukraina i Rosja podejmą nowe wysiłki, aby wprowadzić w życie porozumienie z Mińska. Przywódcy tych państw, tworzących tak zwaną grupę normandzką, uzgodnili to w rozmowach telefonicznych.
Oświadczenie głosi, że członkowie grupy potępili naruszenia zawieszenia broni, do których doszło w ostatnich dniach. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że nie będzie udawał, iż zajęcie przez separatystów miasta Debalcewe było zgodne z porozumieniem z Mińska.
Przywódcy państw zgodzili się, że porozumienie powinno zostać wprowadzone w życie dokładnie i w całości. Grupa normandzka chce też, aby przedstawiciele OBWE spotkali się z walczącymi stronami w celu szybkiej realizacji porozumienia.
REKLAMA
Tymczasem Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony zaprosiła na Ukrainę misję pokojową mającą mandat Organizacji Narodów Zjednoczonych. Mieliby w niej wziąć udział policjanci z państw Unii Europejskiej. Rosyjski ambasador przy ONZ Witalij Czurkin oświadczył, że zapraszanie takich sił pozwala wątpić, czy ukraińskie władze chcą realizować porozumienie pokojowe z Mińska.
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
IAR,kh
REKLAMA