Andrzej Duda: mój mistrz pozostawił niedokończone dzieło

Posłuchaj

Andrzej Duda o polityce rodzinnej (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Andrzej Duda powiedział, że zdecydował się zawrzeć z wyborcami umowę na piśmie dotycząca kształtu odbudowywanej, naprawianej Rzeczypospolitej. Realizację umowy ma gwarantować jego podpis pod nią. Polska - według kandydata PiS na prezydenta - powinna się opierać na czterech filarach: rodzinie, pracy, bezpieczeństwie oraz dialogu.
- Mój mistrz, Lech Kaczyński, pozostawił po sobie wielkie, niedokończone dzieło odbudowy Polski, uczynienia Polski krajem przyjaznym swoim obywatelom, który będzie umiał pomagać słabym i nie będzie musiał bać się silnych. Dzisiaj takiej Polski nie ma. Dzisiaj w Polsce mamy władzę, która boi się silnych, ale nie waha się uderzyć w najsłabszych - skomentował.
- To wymaga wielkiej zmiany. Nasz polski dom wymaga dzisiaj gruntownej naprawy, odbudowy, silnego wsparcia ze strony uczciwej władzy. A uczciwa władza to także prezydent Rzeczpospolitej - oznajmił.
Wsparcie dla rodziny
Zapowiedział, że gdy zostanie prezydentem będzie walczył o nowe rozwiązania na rzecz wspierania rodzin. Zapowiedział 500 zł miesięcznie na każde dziecko w biedniejszej rodzinie i 500 zł na drugie dziecko w zamożniejszych, wsparcie rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi, uprawnienia emerytalne dla rodziców, którzy zajmowali się przez wiele lat domem.
Mówił też o likwidacji VAT na ubranka dziecięce, tworzeniu szans zawodowych dla młodych w Polsce, aby nie musieli pracować za granicą, a także o daniu możliwości wyboru rodzicom czy posłać dziecko do szkoły w wieku 6 czy 7 lat oraz o możliwości konsultacji programów szkolnych z rodzicami.
Oznajmił, że jako prezydent przedstawi program mieszkaniowy dla młodych małżeństw. Mieszkania miałyby powstawać na gruntach Skarbu Państwa i być realizowane, pod nadzorem rządu, przez polskie firmy budowlane.
Dodał, że przygotuje projekt przywrócenia wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jego zdaniem podniesienie wieku emerytalnego było "wielką niesprawiedliwością, która nigdy nie powinna być zaakceptowana przez prezydenta".
Odbudowa gospodarki
Kandydat PiS zadeklarował poparcie dla polityki rządu prowadzącej do tworzenia miejsc pracy i lepszych warunków dla polskich przedsiębiorców. Zobowiązał się, że przedstawi program "Polska mój dom" dający preferencje młodym przedsiębiorcom oraz wsparcie dla tych, którzy chcą otworzyć własną działalność.
Zaproponował podwyższenie kwoty wolnej od podatku, która - jego zdaniem - powinna wynosić 8 tys. zł. Duda zapowiedział również powołanie przy prezydencie Rady Przedsiębiorczości, która miałaby pracować nad zreformowaniem systemu ubezpieczeń społecznych i ułatwieniami dla polskich przedsiębiorców.
Rolnikom obiecał projekt ustawy ograniczającej możliwość sprzedaży ziemi obcokrajowcom. Zapewnił, że będzie walczył o interesy producentów rolnych, "nie będzie się bał" w ich sprawie pojechać do Brukseli, "żeby jako obywatele naszego państwa byli traktowani tak samo, jak obywatele innych państw członkowskich Unii Europejskiej".
Wzmocnienie bezpieczeństwa kraju
Duda mówił też o potrzebie wzmocnienia bezpieczeństwa kraju. W jego opinii, potrzebna jest do tego niezależna od Unii Europejskiej polityka zagraniczna i budowa regionalnego sojuszu krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Skrytykował "politykę zagraniczną płynięcia w głównym nurcie". Według niego, oznacza to politykę niesuwerenną.
Za konieczne uznał powołanie instytucji, która będzie się przeciwstawiała kłamstwom historycznym dotyczącym Polski. - Drobne noty dyplomatyczne nie wystarczą. Trzeba wytaczać procesy, zwłaszcza w państwach, w których można uzyskać milionowe odszkodowania - ocenił.
Kandydat PiS podkreślił, że konieczne są negocjacje w sprawie umieszczenia w Polsce "twardej infrastruktury" NATO. Jego zdaniem potrzebna jest budowa "armii cywilnej", a większość broni powinna być produkowana w Polsce. Inne postulaty w polityce zagranicznej przedstawione przez Dudę to m.in. ubieganie się Polski o członkostwo w G-20.
***
Prezentacja umowy odbyła się w warszawskiej hali Expo. Duda wygłaszał przez ponad półtorej godziny tezy programowe ze środka sceny otoczonej ze wszystkich stron przez trybuny z sympatykami PiS. Nie korzystał z kartki. Podczas przemówienia były prezentowane filmy ilustrujące problemy Polaków.
PiS zapowiada, że zaprezentowane przez Dudę założenia programowe w trakcie kampanii będą rozszerzane i prezentowane przez kandydata m.in. na spotkaniach z wyborcami, co zakończy się - na finiszu kampanii - podpisaniem szerokiego dokumentu, czyli programu
IAR, PAP, kk