Singapur: namalowali graffiti na pociągu. Niemcy skazani na więzienie i chłostę

Sąd w Singapurze skazał dwóch młodych Niemców na dziewięć miesięcy więzienia i trzy uderzenia rózgą za pomalowanie sprayem wagonu metra. Obaj skazani przyznali się do winy i okazali skruchę.

2015-03-05, 13:06

Singapur: namalowali graffiti na pociągu. Niemcy skazani na więzienie i chłostę
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: creationc/freeimages.com/cc

22-letni Andreas Von Knorre i 21-letni Elton Hinz zostali oskarżeni o włamanie w listopadzie ubiegłego roku do zajezdni i zniszczenie wagonu metra. Za pierwsze z tych przewinień usłyszeli wyrok czterech miesięcy więzienia, a za drugie - pięciu miesięcy i chłosty.

Po zniszczeniu wagonu młodzi mężczyźni uciekli z Singapuru, ale w wyniku wszczętej przez to miasto-państwo międzynarodowej akcji poszukiwawczej zostali schwytani w sąsiedniej Malezji, skąd chcieli polecieć do Australii. Przed sądem skazani okazali skruchę i przepraszali za popełnienie "głupiego błędu".

Singapur, będący znaczącym azjatyckim centrum finansowym, jest znany z surowego karania wandalizmu; prawo nie oszczędza również obcokrajowców.

W 1994 roku do mediów całego świata trafiła sprawa amerykańskiego nastolatka Michaela Faya, skazanego na chłostę za niszczenie samochodów i własności publicznej. Nie pomogły mu nawet apele o łaskę ze strony amerykańskich władz, w tym ówczesnego prezydenta USA Billa Clintona.

REKLAMA

PAP/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej