Wanda Nowicka zostanie odwołana z funkcji wicemarszałka Sejmu?

Prawo i Sprawiedliwość oraz Klub Zjednoczona Prawica (do niedawna Sprawiedliwa Polska) chcą odwołania Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu. Według nich po rozpadzie klubu Twojego Ruchu, z którym Nowicka współpracowała, przestała ona reprezentować kogokolwiek oprócz siebie.

2015-03-06, 15:02

Wanda Nowicka zostanie odwołana z funkcji wicemarszałka Sejmu?

Posłuchaj

Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, o odwołaniu Wandy Nowickiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wanda Nowicka w 2011 roku została wybrana na wicemarszałka Sejmu z rekomendacji klubu Ruchu Palikota. W lutym 2013 roku wykluczono ją z klubu RP. Miało to związek z nagrodami rocznymi, jakie przyznało sobie prezydium Sejmu (Nowicka otrzymała ok. 40 tys. zł brutto). Mimo iż klub RP wycofał rekomendację dla Nowickiej jako wicemarszałka Sejmu, zachowała ona swoje stanowisko.
Jesienią 2013 roku posłanka wznowiła współpracę z Januszem Palikotem, w maju 2014 roku poinformowała o powrocie do klubu, który w międzyczasie zmienił nazwę na Twój Ruch. Niedawno ogłosiła jednak, że wystartuje w wyborach prezydenckich ze wsparciem m.in. Unii Pracy. Stwierdziła, że Palikot nie był tym zachwycony, wyraziła jednak nadzieję, że szef TR "zrozumiał, że każdy ma prawo podążać taką drogą polityczną, jaką uważa za słuszną".
W czwartek zmieniła się sytuacja posłów ugrupowania Janusza Palikota. Przestał istnieć klub Twojego Ruchu - z liczącego w ostatnim czasie 16 posłów klubu wystąpiło 12, w tym sam Palikot. Ci posłowie utworzą teraz sejmowe koło Ruch Palikota. Czterech pozostałych dotychczasowych członków klubu TR: Andrzej Rozenek, Sławomir Kopyciński, Marek Poznański i Jacek Najder - przekazało, że postanowili odejść z Twojego Ruchu.
"Reprezentuje tylko siebie"
W piątek Jarosław Gowin, szef klubu Zjednoczona Polska (powstał z połączenia Polski Razem i Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro), oświadczył, że klub "podjął decyzję o złożeniu do marszałka Sejmu wniosku o odwołanie z funkcji wicemarszałka Wandy Nowickiej".  Wyraził też nadzieję, że większość posłów poprze wniosek "w imię dobrych zasad parlamentarnych".
Poseł klubu ZP Tadeusz Woźniak stwierdził, że dobrym obyczajem w parlamencie była sytuacja, że kluby parlamentarne miały swoją reprezentację w prezydium Sejmu. Zaznaczył, że Nowicka jest posłanką niezrzeszoną i nie reprezentuje żadnego klubu parlamentarnego. - Jako wicemarszałek Sejmu przestała w izbie reprezentować kogokolwiek, poza sobą samą. Nie ma żadnego uzasadnienia, żeby dalej trwała na tym stanowisku - ocenił.
Za odwołaniem Wandy Nowickiej opowiada się również Prawo i Sprawiedliwość. - Jesteśmy konsekwentni - byliśmy przeciwko powołaniu Nowickiej, dlatego teraz będziemy głosować za jej odwołaniem. Uważamy, że w prezydium Sejmu powinni zasiadać przedstawiciele klubów, a Nowicka nie reprezentuje obecnie żadnego klubu - wyjaśnił zastępca rzecznika PiS Krzysztof Łapiński. Zadeklarował, że PiS poprze ewentualnego kandydata Zjednoczonej Prawicy na nowego wicemarszałka.
Poparcia wniosku klubu ZP nie wyklucza też Twój Ruch. Rzecznik TR Michał Kabaciński, zapytany o pomysł odwołania Wandy Nowickiej, powiedział, że Nowicka jako kandydatka na prezydenta Unii Pracy reprezentuje siłę polityczną pozostającą poza polskim parlamentem. Podkreślił, że ostateczna decyzja w głosowaniu będzie należała do całego koła, ale Twój Ruch "szanuje dobry obyczaj w parlamencie, że kluby poselskie posiadają swoich wicemarszałków".
Gowin zauważył, że jego klub jest jedynym, który nie ma swojego wicemarszałka Sejmu. - Chcielibyśmy tę sytuację zmienić, ale na razie nie występujemy z wnioskiem o powołanie wicemarszałka z ramienia Zjednoczonej Prawicy, jeżeli się na taki wniosek zdecydujemy, to nie jest przesądzone, kto będzie kandydatem ZP na fotel wicemarszałka - zaznaczył.
Odwołanie raczej niemożliwe
Wiele wskazuje na to, że Wanda Nowicka nie zostanie jednak odwołana - wniosku Zjednoczonej Prawicy nie poprą kluby: Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Poseł Mariusz Witczak z władz klubu PO nazwał inicjatywę ZP "absurdalną". - Wybór nowego wicemarszałka ze środowiska PiS, Solidarnej Polski i Gowina, oznaczałoby, że PiS ma dwóch przedstawicieli w prezydium Sejmu. Jakim prawem? Klub ZP to jest klub PiS-owski - to jest w 98 proc. klub PiS plus Gowin i Żalek. To może niech jeszcze Kaczyński podzieli swój klub na kilka mniejszych, wybierze przedstawicieli do prezydium Sejmu, będą mieli większość - skwitował.
Sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski oznajmił, że "widać ewidentnie, że tej części prawicy, którą reprezentuje Gowin i Adam Bielan, trochę się w głowie poprzewracało". - Jeżeli ktoś chce zmieniać wicemarszałka Sejmu na kilka miesięcy przed wyborami, to oznacza to tylko tyle, że jest to gra polityczna o wpływy w Sejmie, a nie rozsądek wyborczy. Klub SLD będzie przeciwko wszystkim decyzjom personalnym mającym na celu grę polityczną, a nie przyszłość - zadeklarował.
Szef klubu PSL Jan Bury przekazał, że jego klub nie ma jeszcze stanowiska w tej sprawie. - Będziemy o tym rozmawiać na najbliższym klubie ludowców i w ramach koalicji - zapowiedział. Jak dodał, w sensie formalnym, wicemarszałkami izby powinny być osoby, reprezentujące kluby parlamentarne, które istnieją w Sejmie.
Sama Wanda Nowicka powiedziała, że jej sytuacja w prezydium Sejmu nie zmieniła się od dwóch lat. - Od dwóch lat jestem wicemarszałkinią niezrzeszoną, tak zdecydował Sejm. Ówczesny premier Donald Tusk i ówczesna marszałek Sejmu Ewa Kopacz mówili, że jestem dobrą wicemarszałkinią. Nic się w tej sprawie nie zmieniło - dodała.
***
Konstytucja stanowi, że Sejm wybiera ze swojego grona marszałka i wicemarszałków. Tworzą oni prezydium Sejmu. W regulaminie Sejmu nie ma zapisu, który stanowiłby, że każdy z klubów parlamentarnych ma swojego przedstawiciela w prezydium, wicemarszałkowie nie muszą też mieć rekomendacji swoich klubów. Utarł się jednak sejmowy zwyczaj, że to kluby rekomendują swoich przedstawicieli do prezydium Sejmu.
Sejm odwołuje wicemarszałka Sejmu, na wniosek złożony przez co najmniej 15 posłów, bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Klub, któremu przewodniczy Jarosław Gowin liczy 15 posłów.
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej