Kardynał Kazimierz Nycz: świat musi pamiętać o ludobójstwie Ormian
Jak powiedział kardynał Kazimierz Nycz, od pamięci o ludobójstwie Ormian zależy bezpieczeństwo przyszłych pokoleń.
2015-03-15, 23:59
Posłuchaj
Kardynał Kazimierz Nycz apelował o to w warszawskim kościele ojców paulinów, gdzie została odprawiona msza w intencji ofiar. 100 lat temu ponad półtora miliona osób zostało zamordowanych przez Turków, którzy do dziś nie przyznają się do zbrodni.
Metropolita warszawski przypominał, że było to pierwsze ludobójstwo w XX wieku. - Przez kilkadziesiąt lat milczano o tej tragedii. Dopominamy się o pamięć o tym ludobójstwie, nie w imię nienawiści, a w imię prawdy i ku przestrodze dla kolejnych pokoleń - podkreślał kardynał Nycz.
Mimo upływu stu lat od tragedii, Turcja nie chce się przyznać do winy i rozliczyć tej zbrodni. Tureckie władze oficjalnie twierdzą, że tureccy Ormianie padli ofiarą epidemii podczas ewakuacji frontu. Z powodu takiego stanowiska Armenia nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z Turcją.
Szacuje się, że w latach 1915-16 w masakrze Ormian zginęło 1,5 mln ludzi. Co roku około 24 kwietnia społeczności ormiańskie na całym świecie upamiętniają ofiary Metz Yeghern (Wielkiego Zła).
W sobotę Fundacja Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich zainaugurowała obchody rocznicy w Polsce. Mają one trwać cały rok. Organizatorzy obchodów podkreślają, że "rzeź Ormian była pierwszym ludobójstwem XX w., na którym później wzorował się Adolf Hitler, planując "rozwiązanie kwestii żydowskiej" i zdobycie "przestrzeni życiowej" dla Niemców". Przywołują też słowa Jana Pawła II, który mówił, że "nie byłoby holocaustu, gdyby świat upomniał się o Ormian i zwrócił uwagę na tamto ludobójstwo".
IAR, bk
REKLAMA
REKLAMA