Skandal w szkole w Szczodrem. Dyrektorka zaniedbywała obowiązki
Dyrektorka nie wiedziała, co się dzieje w jej szkole - to wstępne ustalenia Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty w sprawie podstawówki ze Szczodrego koło Długołęki. Nauczycielka, która była tam na stażu, zaklejała dzieciom usta taśmą, wyzywała i straszyła przywiązaniem do krzesła.
2015-03-16, 23:59
Posłuchaj
Kuratorium na miejsce wysłało wizytatorów, którzy po tygodniowej kontroli stwierdzili, że szefowa placówki nie interesowała się tym, co robią nauczyciele, a była bezpośrednio odpowiedzialna za staż oskarżanej o znęcanie się nauczycielki.
- To potężne uchybienie. Dyrektorka w ogóle nie wizytowała lekcji - poinformowała Janina Jakubowska z kuratorium oświaty.
Równolegle śledztwo w sprawie znęcania się prowadzi wrocławska prokuratura. Na razie przesłuchała około 50 świadków, w tym nauczycieli i rodziców.
REKLAMA
Źródło: TVP/x-news
Opinia publiczna dowiedziała się o sprawie, gdy jedna z matek włożyła dziecku dyktafon do plecaka, a potem opublikowała nagrania. Wynika z nich, że podczas zajęć opiekunka wielokrotnie dręczyła i poniżała powierzonych jej uczniów tylko dlatego, że rozmawiali między sobą lub odzywali się nie pytani. Gdy dzieci były nieposłuszne, kobieta zaklejała im usta taśmą klejącą i obrzucała wyzwiskami.
Nagrań dokonała mama 6-letniego Franka - Dorota Łaba. Zdecydowała się na ten krok, gdy jej dziecko powiedziało, że boi się iść do szkoły. Chłopiec błagał, żeby odesłać go do przedszkola.
Nauczycielka w Szczodrem została zawieszona.
REKLAMA
Nauczycielka z Dolnego Śląska zaklejała dzieciom usta taśmą. Minister przerażona >>>
mr
REKLAMA