Ukraina dostanie broń z USA? Izba Reprezentantów naciska na Baracka Obamę
Izba Reprezentantów USA przegłosowała rezolucję nawołującą prezydenta Baracka Obamę do wysłania na Ukrainę broni. Za uchwałą głosowało 348 członków Izby, przeciw było 48. Dokument nie jest jednak wiążący dla prezydenta Stanów Zjednoczonych.
2015-03-24, 10:24
Posłuchaj
Za dozbrojeniem wojsk ukraińskich głosowali zgodnie reprezentanci dwóch głównych sił politycznych w kraju, zasiadający w izbie niższej amerykańskiego Kongresu.
Według Kongresmanów, dostawy broni ze Stanów Zjednoczonych wzmocnią zdolności Ukrainy do obrony suwerennego terytorium przed "nie sprowokowaną i trwająca agresją ze strony Federacji Rosyjskiej".
Barack Obama jak na razie opiera się presji ze strony Kongresu, wielu ekspertów a nawet członków własnej administracji. Amerykański prezydent obawia się bowiem, że dostawy broni dla Ukrainy spowodują zaostrzenie konfliktu. Przed podjęciem ostatecznej decyzji Biały Dom chce sprawdzić czy strony konfliktu respektują porozumienie pokojowe z Mińska.
USA zaoferowały dotąd Kijowowi pomoc wojskową o łącznej wartości około 120 mln dolarów. Obejmuje ona m.in. drony, systemy łączności, radary rozpoznania artyleryjskiego, noktowizory, a także 230 pojazdów wojskowych Humvee.
W ubiegłym tygodniu Pentagon poinformował, że amerykańscy wojskowi rozpoczną w drugiej połowie kwietnia szkolenia żołnierzy należących do sześciu kompanii ukraińskiej Gwardii Narodowej, by wzmocnić ich zdolności w walce z prorosyjską rebelią na wschodzie kraju.
Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi, na wschodzie Ukrainy od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie z obu stron linii walk w ciągu 14 dni miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km. Termin ten nie został dotrzymany, jednak później strony konfliktu informowały o wycofaniu ciężkiej broni.
IAR/PAP/asop
REKLAMA
REKLAMA