Afganistan: talibowie krytykują spowolnienie wycofania wojsk USA. "Próba ratowania marionetkowego rządu w Kabulu"
2015-03-25, 15:33
- Ogłoszenie przez prezydenta USA Baracka Obamę utrzymania do końca 2015 roku obecnej liczby 9,8 tys. żołnierzy amerykańskich w Afganistanie narazi na szwank perspektywy pokojowe - oświadczył rzecznik afgańskich talibów Zabihullah Mudżahid.
- Zapowiedź Obamy o utrzymaniu wojsk w Afganistanie to odpowiedź na proces pokojowy. Podważy to wszelkie możliwości (osiągnięcia pokoju) - powiedział talibski rzecznik. Dodał, że decyzja oznacza, iż "Amerykanie będą kontynuować inwazję Afganistanu". Mudżahid zaznaczył, że Amerykanie próbują uratować "marionetkowy rząd" w Kabulu.
- Kiedy było ich (Amerykanów i ich sojuszników z NATO) ponad 100 tys. na afgańskiej ziemi, nie mogli nas pokonać. Teraz z 10 tys. żołnierzy, nic nie będą mogli zrobić... Walka będzie trwać, dopóki wszyscy nie zostaną pokonani - zapowiedział Mudżahid.
Afgańscy przywódcy w ostatnich tygodniach podejmowali wysiłki dyplomatyczne z udziałem regionalnych potęg, jak Pakistan, Indie, Arabia Saudyjska i Chiny, w celu wypracowania porozumienia i stworzenia warunków do otwarcia negocjacji z talibami.
Według anonimowych źródeł pakistańskich w ostatnim czasie kontaktowali się w tej sprawie w Pakistanie przedstawiciele rządu Afganistanu i delegacja afgańskich talibów.
24 marca, na wspólnej konferencji prasowej z przebywającym z pierwszą oficjalną wizytą w Waszyngtonie nowym prezydentem Afganistanu Aszrafem Ghanim, Obama poinformował, że USA na prośbę Kabulu utrzymają do końca 2015 roku liczbę żołnierzy na obecnym poziomie 9,8 tys. Zapewnił, że nie zmienił założenia, iż do końca 2016 roku wojska USA opuszczą ten kraj.
Obowiązujący dotychczas harmonogram zakładał, że liczebność amerykańskich sił w Afganistanie zmniejszy się z obecnych niecałych 10 tys. do 5,6 tys. żołnierzy do końca 2015 roku, a pozostali będą sukcesywnie opuszczać kraj do końca 2016 roku, tak by po 2016 roku liczba amerykańskich żołnierzy ograniczała się do około 1-1,5 tys.; będą oni odpowiadać za bezpieczeństwo ambasady USA.
Obama, którego druga i ostatnia kadencja zakończy się w styczniu 2017 roku, od początku objęcia urzędu prezydenta USA obiecywał Amerykanom, że zakończy najdłuższą w historii USA, trwającą już prawie 14 lat wojnę w Afganistanie.
JU/PAP