Wybory prezydenckie. Ostry spór wokół wejścia Polski do strefy euro

Czy wejście Polski do strefy euro spowoduje gwałtowny wzrost cen? Kandydat PiS Andrzej Duda jest przekonany, że tak się stanie. I wzywa głównego rywala - Bronisława Komorowskiego do odpowiedzi, czy aby na pewno chce, by złote zostało zastąpione przez wspólną europejską walutę.

2015-03-27, 19:53

Wybory prezydenckie. Ostry spór wokół wejścia Polski do strefy euro

Posłuchaj

Andrzej Duda porównuje ceny w Polsce i na Słowacji. Relacja Karola Tokarczyka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

By udowodnić swoją tezę kandydat PiS odwiedził w piątek dwa sklepy. Jeden położony na Słowacji a drugi na Śląsku. Do koszyka włożył te same produkty. Przy czym na Słowacji zapłacił za zakupy 13,29 euro, czyli około 54 zł. Zaś w Polsce - 37,02 zł. - To pokazuje skutek wejścia do strefy euro. Słowacy przyjeżdżają na zakupy do Polski. Wzdłuż granicy powstały place targowe, gdzie sprzedawane są nasze produkty, bo w Polsce jest dziś znacznie taniej - przekonywał Andrzej Duda.

Jego zdaniem, Komorowskiego obciąża fakt, że w przeszłości opowiadał się za wejściem Polski do strefy euro.

Komorowski: to nie jest czas na debatę o wejściu do strefy euro

- To, co dzisiaj się w tym zakresie dzieje, w moim przekonaniu jest niekoniecznie rozsądną i niekoniecznie prowadzoną w poczuciu odpowiedzialności za Polskę akcją polityczną - wyborczą, a nie dyskusją o sprawach ważnych dla Polski - ripostował urzędujący prezydent.
Powtórzył, że dyskusja w tej sprawie powinna się odbyć w nowym parlamencie, wyłonionym w jesiennych wyborach. Bo to właśnie przyszli parlamentarzyści będą podejmować decyzje w tej sprawie.
W spór między dwoma najważniejszymi kandydatami próbował wkroczyć kandydat Kongresu Nowej Prawicy Jacek Wilk. Według niego, PiS - podnosząc w kampanii kwestię wprowadzenia w Polsce euro - "traktuje Polaków jak idiotów", bo to za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości został podpisany Traktat Lizboński, którego następstwem jest wprowadzenie euro.

Wilk kontra PiS

- To, co słyszymy zwłaszcza ze strony Dudy, to jeden wielki zalew hipokryzji. To nie kto inny tylko PiS doprowadziło do sytuacji, że musimy się borykać z problemem wprowadzania euro. Przecież to PiS negocjowało Traktat Lizboński, to PiS go podpisywało, to prezydent Lech Kaczyński ten traktat ostatecznie podpisał - mówił Wilk.

Na reakcję sztabowców Dudy nie musiał długo czekać. - Pan Wilk powinien zapoznać się z Traktatem Akcesyjnym, bo to już na etapie wchodzenia do UE zgodziliśmy się na przyjęcie euro - odpowiedział zastępca rzecznika PiS Krzysztof Łapiński. Przypomniał też, że Traktat Akcesyjny podpisał Leszek Miller.

REKLAMA

PO oskarża Dudę

Zaostrza się także spór między PO a PiS w sprawie Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo Kredytowych. Politycy Platformy zarzucają Dudzie, że będąc ministrem w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego mógł brać udział w nielegalnym wpływaniu na proces legislacyjny w sprawie ustawy o SKOK. Według PO sprawa powinna trafić do prokuratury.
Sam Duda nie chciał komentować zarzutów. Jak podkreślił, on prowadzi merytoryczną kampanię.

Pięciu kandydatów zarejestrowanych

Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała dotąd pięciu kandydatów w wyborach na prezydenta: ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego, Janusza Korwin-Mikkego (z poparciem KORWiN), Adama Jarubasa (PSL), muzyka Pawła Kukiza oraz Jacka Wilka (Kongres Nowej Prawicy). Sześcioro kandydatów, którzy złożyli co najmniej 100 tys. podpisów poparcia, czeka na decyzję ws. rejestracji.

Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.

PAP/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej