NATO ćwiczy. Rosyjscy wojskowi pilnie to obserwują
Brytyjskie ministerstwo obrony potwierdza, że grupa rosyjskich ekspertów obserwuje przebieg manewrów morskich NATO u wybrzeży Szkocji. Brytyjczycy byli zmuszeni zgodzić się na ich obecność na mocy europejskich układów rozbrojeniowych.
2015-04-14, 13:39
Posłuchaj
W dwutygodniowych manewrach Joint Warrior bierze udział 55 okrętów wojennych, 70 samolotów i 13 tysięcy marynarzy, lotników i żołnierzy z 14 państw. Rosyjscy obserwatorzy to wysłannicy rosyjskiego Narodowego Centrum Redukcji Zagrożenia Jądrowego, które stanowi część ministerstwa obrony. - Rosjanie nie będą mieli dostępu do żadnych tajnych dokumentów i będzie im stale towarzyszyć eskorta - cytuje dziennik "The Daily Telegraph" rzeczniczkę ministerstwa obrony w Londynie. Rosyjska misja rozpoczęła się w poniedziałek od wizyty w Lossiemouth w Szkocji, gdzie stacjonują brytyjskie myśliwce Typhoon. Ich główne zadanie to przechwytywanie rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95 nad Morzem Północnym i Atlantykiem, choć w tym roku rosyjskie bombowce pojawiły się również u południowych wybrzeży Anglii.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Ćwiczenia Joint Warrior organizowane są dwa razy do roku - obecne z myślą o zagrożeniu ze strony Rosji. Jednostki morskie i samoloty NATO będą ćwiczyć wykrywanie okrętów podwodnych, usuwanie min, desanty morski i powietrzny.
Po ubiegłorocznym szczycie w Newport Moskwa oświadczyła, że dialog z NATO jest bardzo utrudniony.
REKLAMA
IAR/asop
REKLAMA