Paweł Kukiz: zabieram głosy prezydentowi i robię to z przyjemnością
Paweł Kukiz nie poprze Bronisława Komorowskiego w ewentualnej drugiej turze wyborów prezydenckich. W rozmowie z Radiem Merkury Kukiz składa zdecydowaną deklarację, że obecny prezydent nie może liczyć na jego wsparcie.
2015-05-04, 16:31
Posłuchaj
W ostatnich dniach muzyk i niezależny kandydat na prezydenta wiele razy był pytany o to, komu przekaże poparcie, jeśli nie wejdzie do drugiej tury wyborów. Odpowiadał wtedy, że nikomu. Teraz jednak jednoznacznie występuje przeciw urzędującemu prezydentowi.
Z ust polityków Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się głosy, że Kukiz tak naprawdę sprzyja prezydentowi, bo odbiera głosy kandydatowi PiS. - To świadczy o ich totalnej ignorancji, ale nie chcę powiedzieć więcej, bo nie chcę na koniec kampanii procesu wyborczego. Zabieram głosy prezydentowi i robię to z przyjemnością - mówi Kukiz w rozmowie z Radiem Merkury.
Paweł Kukiz ma żal do prezydenta, że nie odpowiadał na listy Ruchu na Rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. - Gdyby doszło do takiej sytuacji, że nie wejdę do drugiej tury, to z całą pewnością będę namawiał ludzi, by w żadnym wypadku nie głosowali na człowieka, który umacnia władzę Platformy Obywatelskiej - zaznaczył.
Kukiz w ostatnich dniach zyskuje w sondażach. W niektórych ma ponad 10 procent poparcia i jest na trzecim miejscu w wyścigu o fotel prezydenta.
REKLAMA
Wybory prezydenckie 2015 - czytaj więcej >>>
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.
IAR/Radio Merkury/aj
REKLAMA