RPA: ugrupowanie uważane za "partię białych" wybrało czarnego lidera

Maimane otrzymał 93 proc. głosów na kongresie DA, zwołanym po dymisji Helen Zille, która przewodziła partii przez osiem lat.

Wybór 34-letniego Maimane, to historyczne wydarzenie. Uczestnicy kongresu partyjnego zaczęli śpiewy i melodyjne skandowanie jego nazwiska, zanim jeszcze ogłoszono wyniki głosowania.

Południowoafrykańska telewizja eNCA komentuje ten wybór jako wynik wewnętrznej przemiany w Sojuszu Demokratycznym, a zarazem zmiany jego taktyki i strategii. Zwrot ten miałby pomoc "partii białych" w przekształceniu się w rzeczywistą alternatywę rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), który rządzi krajem od zniesienia systemu apartheidu w 1994 roku.

Sjusz Demokratyczny jest drugą co do znaczenia partią RPA, która domaga się m.in. ponownego otwarcia dochodzeń w sprawie afer korupcyjnych, do jakich dochodziło w okresie rozpoczętej w 2009 roku pierwszej kadencji przywódcy ANC Jacoba Zumy jako prezydenta kraju. Zuma ponownie został wybrany na to stanowisko w ubiegłym roku.

REKLAMA

- Oficjalnie bezrobocie w RPA wynosi 25 procent, w rzeczywistości jest nawet dwukrotnie większe - powiedział Adam Leszczyński, publicysta i autor książek o Afryce, odnosząc się do fali przemocy wobec imigrantów w tym kraju >>>

pp/PAP