Wielka Brytania: bunt w antyunijnej partii UKIP
Pomimo 4 milionów głosów oddanych na UKIP, partia ma w Izbie Gmin tylko jednego posła, a lider ugrupowania Nigel Farage nie dostał się do parlamentu już po raz siódmy w swojej karierze politycznej. To wywołało duże niezadowolenie wśród działaczy.
2015-05-17, 23:15
Posłuchaj
Wojnę domową w UKIP zainicjował jej rzecznik ekonomiczny Patrick O'Flynn. Stwierdził, że w każdej prywatnej firmie Farage zostały już usunięty z zarządu. O'Flynn zarzucił Farage'owi tworzenie kultu jednostki w partii i zniechęcający elektorat, agresywny ton w kampanii wyborczej. Z kolei jedyny poseł Partii Niepodległości, Douglas Carswell napisał w "Timesie", że polityka polega na przekonywaniu wątpiących, a nie powtarzaniu w kółko tego samego własnym wyznawcom.
Atmosferę w UKIP próbowała wyciszyć zastępczyni Farage'a, Suzanne Evans mówiąc BBC: "Już i tak dokonaliśmy wielkich postępów i jeśli odłożymy na bok waśnie i wspólnie zastanowimy się, co moglibyśmy robić lepiej, będziemy niepowstrzymani." Ale Douglas Carswell podtrzymuje swoją opinię, że Nigel Farage "powinien odpocząć od polityki", a kiedy przyjdzie do referendum unijnego - kampanię UKIP powinien poprowadzić ktoś zdolny budować wspólny front z innymi podobnie myślącymi partiami, zamiast je antagonizować.
IAR/iz
REKLAMA