Wiceszef NATO: Rosja udaje, że nie jest stroną konfliktu; musi liczyć się z sankcjami
Jeżeli porozumienie z Mińska, przewidujące m.in. zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy zawiedzie, to Rosja musi liczyć się z pogłębieniem izolacji i sankcji - oświadczył w poniedziałek w Budapeszcie zastępca sekretarza generalnego NATO Alexander Vershbow.
2015-05-18, 13:35
KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>
W ocenie Vershbowa nadal nie jest jasne, czy pomimo zapewnień Rosja jest gotowa do podjęcia działań, mających na celu realizację uzgodnionego trzy miesiące temu w stolicy Białorusi porozumienia w sprawie uregulowania konfliktu w Donbasie.
- Rosja próbuje udawać, że nie jest stroną konfliktu i że to Ukraina powinna bezpośrednio porozumieć się z separatystami - powiedział wiceszef NATO.
Ukraińskie siły rządowe poinformowały w poniedziałek o zatrzymaniu dwóch żołnierzy z oddziałów specjalnych Rosji, walczących w szeregach prorosyjskich separatystów na wschodzie kraju.
REKLAMA
Porozumienie z Mińska zawarte zostało w połowie lutego w obecności kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a. Przewiduje rozejm, wycofanie ciężkiego uzbrojenia, odzyskanie przez władze Ukrainy kontroli nad granicą z Rosją, pomoc humanitarną dla ludności, wymianę jeńców a także przeprowadzenie zgodnie z prawem ukraińskim wyborów na terenach będących obecnie pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Kijów zobowiązał się do zapewnienia Donbasowi większej autonomii.
PAP/agkm
REKLAMA