Lech Wałęsa: Andrzej Duda ma szansę być wielkim prezydentem
Zdaniem byłego prezydenta Lecha Wałęsy, Andrzej Duda może zaproponować coś innego niż Jarosław Kaczyński. Noblista uważa jednak, że nowa głowa państwa nie wywiąże się z wyborczych obietnic.
2015-05-25, 11:33
Posłuchaj
Lech Wałęsa zarzuca Andrzejowi Dudzie populizm i demagogię. Twierdzi przy tym, że Duda ma szansę być "wielkim prezydentem", jeśli jego celem będzie poprawa polskiej demokracji.
- Demokracja w Polsce przeżywa wielki kryzys. Niecierpliwość zwycięża. To co obiecał Andrzej Duda, jest nie do zrealizowania - stwierdził Lech Wałęsa. Dodał natomiast, że nowy prezydent, wbrew sugestiom części komentatorów, nie będzie zależny od Jarosława Kaczyńskiego, bo mówi "trochę inaczej" niż on.
W rozmowie z Radiem Gdańsk Lech Wałęsa dodał, że Andrzej Duda nie powinien podejmować walki partyjnej. - Jeśli zauważy te elementy, które ludzi irytują w demokracji, zamiast walki z rządem, to może być wielkim prezydentem - powiedział.
Zdaniem Lecha Wałęsy, Bronisław Komorowski, przegrywając, zapłacił rachunek nie tylko za błędy Platformy Obywatelskiej.
Specjalny serwis wyborczy >>>
- Za Platformę, za Wałęsę, za wszystko zapłacił. Dlatego nie afiszowałem się z Komorowskim, bo wiedziałem, że ja mu raczej nie dołożę plusów - powiedział były prezydent.
Lech Wałęsa zapowiedział, że jeśli dostanie zaproszenie na zaprzysiężenie nowego prezydenta, to najprawdopodobniej z niego skorzysta.
Według sondażu late poll dla TVP1, TVP Info, TVN24 i Polsat News, Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie z wynikiem 52 procent. Bronisław Komorowski uzyskał 48 procent głosów. Według tych sondażowych wyników, frekwencja wyborcza wyniosła 55,5 procent.
REKLAMA
IAR, Radio Gdańsk, bk
REKLAMA