Prezydent elekt w trasie. Andrzej Duda odwiedził Wawel
Andrzej Duda w poniedziałek wieczorem odwiedził Wawel, gdzie złożył kwiaty na sarkofagu marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Lecha i Marii Kaczyńskich.
2015-05-25, 23:13
Pytany wieczorem w Krakowie na Wzgórzu Wawelskim o ocenę wyniku wyborów powiedział dziennikarzom: "To bardzo ważna chwila w moim życiu, mam nadzieję, że ważna także dla kraju w tym znaczeniu, że uda mi się zrealizować wszystkie obietnice, które składałem". Zadeklarował, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by przyczynić się do poprawy jakości życia Polaków i do tego, o czym mówił w swoim niedzielnym wystąpieniu - by tworzyć wspólnotę w społeczeństwie.
- Wspólnotę (…), której bardzo brakuje, by zasypywać podziały, nie pozwalać, żeby nas dzielono, bo wydaje mi się, że kapitał społeczny ma kluczowe znaczenie w tym dziele naprawy Rzeczypospolitej - powiedział prezydent-elekt.
Pytany o przyczyny wizyty na Wawelu Andrzej Duda wyjaśnił, że "to jest dla niego bardzo ważny dzień w związku z ogłoszeniem oficjalnych wyników przez PKW". - I jestem tutaj na Wawelu dlatego, że to nasza narodowa katedra, tutaj spoczywa pan prezydent prof. Lech Kaczyński, dzięki któremu można powiedzieć, że jestem dzisiaj tu, gdzie jestem, i jestem tym, kim jestem. To przy nim uczyłem się podejścia do spraw państwowych, to przy nim uczyłem się prezydentury, tego, jakie powinno być poczucie prezydenta, kim jest i jaką ma rolę do spełnienia i kogo reprezentuje. Stąd moja obecność tutaj jest czymś całkowicie naturalnym - podkreślił.
Pytany, czy Lech Kaczyński będzie dla niego wzorem prezydenta, Andrzej Duda powiedział, że "na pewno będzie wzorem męża stanu w znaczeniu myślenia o sprawach państwowych". - Najważniejsze są sprawy społeczne i sprawy państwa polskiego, które musi być godnie reprezentowane, którego interesy w pierwszej kolejności mają by realizowane, choćby na arenie międzynarodowej przez rządzących krajem, także przez prezydenta Rzeczypospolitej - zaznaczył.
REKLAMA
Źródło: TVP/x-news
Dodał także, że Lech Kaczyński "chciał państwa sprawiedliwego, równego dla wszystkich, takiego państwa, w którym ludzie będą czuli się dobrze, będą czuli, że państwo o nich dba". "Mnie też na tym zależy" - zapewnił.
PKW ogłosiła w poniedziałek wieczorem, że Duda został wybrany na prezydenta, zdobywając w niedzielnej II turze wyborów 51,55 proc. głosów. Konkurenta Dudy, urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego, poparło 48,45 proc. wyborców.
REKLAMA
PAP/aj
REKLAMA